Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
Też jestem tego zdania. Pieluszką albo kocykiem przykrywałam i spokojnie starczało. Pewnie gdybym zimą rodziła to dokonałabym zakupu, ale na maj...
Co do pieluszek tetrowych mam to szczęście, że moja ciocia ponad 20 lat temu nakupiła sporo tego, żeby dla wnuków było no i 10 tetrówek dała mi dla Jagody a teraz jeszcze 6 dostałam od kuzynki (jej córki). Ale wiecie, to są takie prawdziwe tetrówki, gęsto tkane ale mięciutkie, nie do zdarcia...
Co do pieluszek tetrowych mam to szczęście, że moja ciocia ponad 20 lat temu nakupiła sporo tego, żeby dla wnuków było no i 10 tetrówek dała mi dla Jagody a teraz jeszcze 6 dostałam od kuzynki (jej córki). Ale wiecie, to są takie prawdziwe tetrówki, gęsto tkane ale mięciutkie, nie do zdarcia...