zakupy / promocje / okazje

[anusiak-białystok]

ja twardo czekam do stycznia.. nie wiem tylko ile jeszcze wytrzymam

Jestem pełna podziwu Ja już nic nie kupuję z ciuszków, bo mam naprawdę wszystko,przed porodem jakiś ładny komplecik do szpitala kupię dla dzidzi.
Miałam nic nie dostać, a tu koleżanka jedna,druga ze wózek,że fotelik,że ciuszki itp odda/sprzeda...normalnie szok ;-)
Aldonta zestaw super Jesteś pewna że będzie córka, czy tak jak ja w ciemno sukienki kupujesz?

 

[lenkaa*]

Aldonta świetny zakup - ciuszki słodziaśne. Widzę że dziewcyna ma jeszcze inne aukcje na "kup teraz" i też rzeczy za śmieszną kasę - n. 2 pajacyki za 10 zł - ja takie wczoraj widziałam w tesco za 40. Więc przebitka masakryczna.
Ja już pożegnałam się ze słodkimi sukienusiami i czapeczkami z włóczki z kokardką - odżałowałam 1 dzień i już cieszę się na syneczka :-)
też oglądałam aukcję ze spodenkami jeansowymi na 62, ale się zastanawiam czy takie spodniaki będą wygodne dla malucha który tylko jeszcze leży, czy nie będą wygodniejsze jakieś śpiochy i bodziaki, a te "doroślejsze" ubranka to po 3 m-cu jak już zacznie się podnosić. Co sądzicie?
no i zauważyłam że większośc aukcji teraz dotyczy ciuszków zimowych, mało która mam sprzedaje te letnie w naszym rozmiarze na lato (ok 62) - dostosowały się do sezonu, a szkoda bo jak puszczą letnie ciuszki to ja już w większości wyprawkę muszę mieć gotową bo tak na koniec czekać to nie wydolę finansowo

 

[asia.k]

Aldonta świetny zakup - ciuszki słodziaśne. Widzę że dziewcyna ma jeszcze inne aukcje na "kup teraz" i też rzeczy za śmieszną kasę - n. 2 pajacyki za 10 zł - ja takie wczoraj widziałam w tesco za 40. Więc przebitka masakryczna.
Ja już pożegnałam się ze słodkimi sukienusiami i czapeczkami z włóczki z kokardką - odżałowałam 1 dzień i już cieszę się na syneczka :-)
też oglądałam aukcję ze spodenkami jeansowymi na 62, ale się zastanawiam czy takie spodniaki będą wygodne dla malucha który tylko jeszcze leży, czy nie będą wygodniejsze jakieś śpiochy i bodziaki, a te "doroślejsze" ubranka to po 3 m-cu jak już zacznie się podnosić. Co sądzicie?
no i zauważyłam że większośc aukcji teraz dotyczy ciuszków zimowych, mało która mam sprzedaje te letnie w naszym rozmiarze na lato (ok 62) - dostosowały się do sezonu, a szkoda bo jak puszczą letnie ciuszki to ja już w większości wyprawkę muszę mieć gotową bo tak na koniec czekać to nie wydolę finansowo

Zmojego doswiadczenia wynika iz wygodniejsze dla dziecka sa spioszki wowczas nic go nie ugniata a o ile pamietam to 62 to mały rozmiarek

 

[lenkaa*]

No 62 to do 3 m-ca nie dużej. Ale ja na rzie taką wyprawkę skompletowałam, zaczynam od najmniejszych - chociaż tych na 56 za dużo nie kupowałam. Trudno jest mi przewidzieć jak dziecko będzie rosło i nie wiem czy 68 kupować już jesienne i nie bawić się np w bodziaki bez rękawków, czy może jeszcze zahaczy o lato. Ja ciuszki w większości - a właściwie to w całości kupuję sama, dlatego szkoda mi pieniędzy wydawać w ciemno jak się okaże że np. szybko dziecko z czegoś wyrośnie zanim jeszcze będzie odpowiednie do pogody albo nie zdąży dorosnąć do letnich 68 a już będzie chłodna jesień - dlatego mam zgryza. Jakbym miała ciuszki od kogoś to mniejszy problem - bierzesz co dają bo za darmo i ewentualnie dokupujesz w miarę potrzeb czego brakuje.

 

[asia.k]

no wlasnie tu chodzi o to ze takie maluszki szybko wyrastaja z ciuszkow i pamietam ze wiele rzeczy okazało sie za małe i niektorych wogole nie miały na sobie. ja nie mam problemu ciuszki zostały mi po blizniakach i tylko wyprawke do szpitala ale na musze sobie zkompletowac ale na to mam jeszcze duzo czasu, zreszta całe lato przed nami a nigdy nie wiadomo jaki duzy sie dzidzius urodzi

 

[lenkaa*]

No tak, przy drugim dziecku już problemu nie będę miała :-) Ale od czegoś zacząć trzeba.
A co do wyprawki do szpitala to chodzi ci o takie ubranka w szpitalu czy na wyjście? Bo u nas w szpitalu dziecko jest ubierane w szpitalne - można swoje ubranka zabrać, ale jest wysokie prawdopodobieństwo że się ich nie odzyska bo dzieci jak są przebierane to ubranka idą do wspólnej pralni i nikt nie bawi się w segregaję które czyje i które szpitalne, więc do szpitala to ja nic nie biorę bo mi szkoda - te 2, 3dni będzie na państwowych ;-), tylko na wyjście mąż przywiezie nasze.

 

[asia.k]

No tak, przy drugim dziecku już problemu nie będę miała :-) Ale od czegoś zacząć trzeba.
A co do wyprawki do szpitala to chodzi ci o takie ubranka w szpitalu czy na wyjście? Bo u nas w szpitalu dziecko jest ubierane w szpitalne - można swoje ubranka zabrać, ale jest wysokie prawdopodobieństwo że się ich nie odzyska bo dzieci jak są przebierane to ubranka idą do wspólnej pralni i nikt nie bawi się w segregaję które czyje i które szpitalne, więc do szpitala to ja nic nie biorę bo mi szkoda - te 2, 3dni będzie na państwowych ;-), tylko na wyjście mąż przywiezie nasze.

nie musze zrobic taka i do szpitala i na wyjscie:-)
u nas 24 jestes z dzieckiem sama karmisz sama przebierasz o prawda nie musisz miec swoich ciuszkow ale te szpitalne sa w oplakanym stanie.

 

[estragon]

kurczę, Wy już tak poważnie o ciuszkach, rozmiarach, wyprawkach, a ja jestem jeszcze w lesie. Nawet nie mam pojęcia od czego zacząc. Dla mnie to nadal jakaś abstrakcja, jak gdyby to w ogóle mnie nie dotyczyło, tylko może jakiejś koleżanki...

 

[aga0411]

aldonata, śliczny zestawik, to ci się udało :-)

 

[asia.k]

kurczę, Wy już tak poważnie o ciuszkach, rozmiarach, wyprawkach, a ja jestem jeszcze w lesie. Nawet nie mam pojęcia od czego zacząc. Dla mnie to nadal jakaś abstrakcja, jak gdyby to w ogóle mnie nie dotyczyło, tylko może jakiejś koleżanki...

Ja juz zdoswiadczeniem chociaz przed blizniakami do samego porodu osobiscie nic nie kupilam zaangazowala sie w to moja rodzinka:-) teraz wiem co konkretnie mi sie przyda bo dzidzia urodzi sie mniejwiecej o tej samej porze roku ale powiem ci szczerze ze do tej pory nic nie kupilam nowego i jeszcze długo pewnie tego nie zrobie mam czas:-)