Tiger- superowe zakupy, ja też nie mogłam przejsć obojętnie obok tych przecen w Mothercare i nawet mam takiego samego rampersa, żółtego z żyrafką (??), stwierdziłam że jest unisex;-)
Jeśli chodzi o worki sako, to są w szkole rodzenia i są super wygodne, ale nie wyobrażam sobie karmienia w nich malucha.. Jednak podpórki pod łokcie, takie jak są w normalnych fotelach wydają mi się znacznie wygodniejsze... No i te worki są dość niskie i chyba usiąść i wstać z maluchem to niezła gimnastyka....
, pewnie, że unisexy ;-) Poznajesz po ciuszkach skąd są, hehehe. Skusiłam się tez na zakupy w tym drogim z reguły BHS-ie czy jak mu tam. I ta biała sukieneczka z bluzeczką kosztowała 9 pln, a kurteczka 45 pln. Jest misiowa w dotyku, a wewn. pikowana.
aga0411, wystarczy jak przesuniesz łóżeczko i już masz odkurzone pod nim. Dno szuflady jest ostatnim elementem przed podłogą (dobrze to wytłumaczyłam mam nadzieję). Ciężkie nie będzie, a pewnie czasami odsuwasz jakąś komodę przy odkurzaniu, to z tym zrobisz podobnie. Polecam szufladę, naprawdę.
elwiwas, ja miałam termometr w smoczku i NIGDyY go nie użyłam, bo obie panny nie chciały ssać smoków. Odradzam zatem i proponuję ten do ucha, albo elektroniczny z szybkim pomiarem i miękką końcówką.
I tak, jak pisza Kobitki - nie gruszka, a nose frida. Filtrów nie trzeba zmieniać za każdym razem. Ja myłam całe ustrojstwo.
afiliacja, nie ma za co
corina, nie miałam tej komody. Nie pomogę niestety
Dziękuję za komplementa w kwestii ciuszków i łóżeczka.
awru, faktycznie ostatnio sobie przypomniałam, że przecież tym posiadanym już córom też muszę coś kupić
Zaczynałam już mieć lekkie wyrzuty sumienia
karuzelki bardzo ładne. Ja jeszcze się waham nad wzorem.
Materac: ja też gryka-kokos
Listy nie mam, ale musze ją w końcu zrobić i przede wszystkim zrobic remanent zakupionych ubranek i rzeczy, bo nie wiem już sama czego mi brakuje