reklama
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
Please no...Ja tam cały czas wierzę, że wiosna mnie nie zawiedzie. Nie może, a to dlatego po części, że mam problemy z dopięciem płaszcza, a przecież nie będę kupować nowego na parę dni..
hehe w razie czego rodzina nas będzie "owijać" kocami jakimiś.. wiadomo, że się płaszcza na kilka dni nie opłaca kupowac.
A powiem wam odnośnie kurtek i płaszczy - w ogóle nie musze nic nowego kupować - zimowy mam płaszcz pikowany ale ma potencjał ten płaszcz w "brzuszku" a na lżejszą zimę/wiosnę mam płaszczyk "grzybek" - sprzed 2 lat, dostany na jakiś prezent chyba, więc omineły mnie takie zakupy
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
Ja mam płaszcz-kurtkę od mamy P. bo mało chodziła a kupiła sobie nową. Tylko ona to szczuplak, więc szybko przestałam się mieścić. Jakieś szerokie gumy sobie powstawiam po bokach.
W poprzedniej ciązy pamiętam, że w lutym chodziłam grubym swetrze na polarze, na to miałam bezrękawnik i było mi ciepło.
W poprzedniej ciązy pamiętam, że w lutym chodziłam grubym swetrze na polarze, na to miałam bezrękawnik i było mi ciepło.
ja ma tragiczny płaszcz ale jest ciepły... ba mam taki jeszcze inny fajny grzybek właśnie, który niedawno kupiłam specjalnie na okazję ciązy, ale nie spodziewałam się takiej zimy... W tym ciepłym wyglądam jak w worku... :-(
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
A ja wyglądam jak przez okno. Jasno beżowy, czyli zupełnie nie mój kolor. Normalnie jak stara baba...Szkoda gadać
Dziewczyny dołaczam sie do tych opiętych za małą kurtką, też liczyłam na szybką wiosnę i już niedługo zamek mi się rozlezie taki jest napięty...
kupiłam sobie sliczna kurtkę ale nie jest odpowiednia na mrozy... przynajmniej 0 stopni musi byc i bez wiartu....
ja chcę wiosenkę
kupiłam sobie sliczna kurtkę ale nie jest odpowiednia na mrozy... przynajmniej 0 stopni musi byc i bez wiartu....
ja chcę wiosenkę
ruda80
Fanka BB :)
Jej ja się z ledwością ale dopinam ,ale jak już jadę samochodem to ubieram bluzę pod kurtkę bo zamek by tego nie wytrzymał w zimówce:-) i mam otwartą.
reklama
magda102
Fanka BB :)
Dajcie spokój... mi została tylko jedna kurtka zimowa, w której się ledwo dopinam, w dodatku jest ona na haczyki coś jak duże haftki. Ale już za kilka dni nie będę miała się w co ubrać. reszta zimowych kurtek w szafie, płaszcz w szafie, mój śliczny kożuszek w kolorze kawa z mlekiem też w szafie. Będę niebawem chodzić jak obdartus, chyba, że wiosna szybko przyjdzie i dam radę wskoczyć choć w polara albo gruby sweter i kamizelkę....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 260 tys
Podziel się: