reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

reklama
Dziewczyny śliczne te ciuszki kupujecie!

Ja byłam dzisiaj w tesco i się skusiłam na 3 pak bodziaków z disneya za 30 zł. ;-).
 
Please no...Ja tam cały czas wierzę, że wiosna mnie nie zawiedzie. Nie może, a to dlatego po części, że mam problemy z dopięciem płaszcza, a przecież nie będę kupować nowego na parę dni..


hehe w razie czego rodzina nas będzie "owijać" kocami jakimiś.. wiadomo, że się płaszcza na kilka dni nie opłaca kupowac.

A powiem wam odnośnie kurtek i płaszczy - w ogóle nie musze nic nowego kupować - zimowy mam płaszcz pikowany ale ma potencjał ten płaszcz w "brzuszku" a na lżejszą zimę/wiosnę mam płaszczyk "grzybek" - sprzed 2 lat, dostany na jakiś prezent chyba, więc omineły mnie takie zakupy
 
Ja mam płaszcz-kurtkę od mamy P. bo mało chodziła a kupiła sobie nową. Tylko ona to szczuplak, więc szybko przestałam się mieścić. Jakieś szerokie gumy sobie powstawiam po bokach.
W poprzedniej ciązy pamiętam, że w lutym chodziłam grubym swetrze na polarze, na to miałam bezrękawnik i było mi ciepło.
 
ja ma tragiczny płaszcz :wściekła/y: ale jest ciepły... ba mam taki jeszcze inny fajny grzybek właśnie, który niedawno kupiłam specjalnie na okazję ciązy, ale nie spodziewałam się takiej zimy... W tym ciepłym wyglądam jak w worku... :-(
 
dziewczyny śliczne ciuszki. ja wczoraj tylko w biedronce wziełam dwupak body z długim rękawem..
a z tą zimą mnie nie straszcie, bo już ledwo co kurtkę zapinam:baffled:
bo płaszcz to tylko odpięty :-(
 
Dziewczyny dołaczam sie do tych opiętych za małą kurtką, też liczyłam na szybką wiosnę i już niedługo zamek mi się rozlezie taki jest napięty...
kupiłam sobie sliczna kurtkę ale nie jest odpowiednia na mrozy... przynajmniej 0 stopni musi byc i bez wiartu....

ja chcę wiosenkę:happy2:
 
reklama
Dajcie spokój... mi została tylko jedna kurtka zimowa, w której się ledwo dopinam, w dodatku jest ona na haczyki coś jak duże haftki. Ale już za kilka dni nie będę miała się w co ubrać. reszta zimowych kurtek w szafie, płaszcz w szafie, mój śliczny kożuszek w kolorze kawa z mlekiem też w szafie. Będę niebawem chodzić jak obdartus, chyba, że wiosna szybko przyjdzie i dam radę wskoczyć choć w polara albo gruby sweter i kamizelkę....
 
Do góry