reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

reklama
u nas pieluchy babydream, mleka nie pije, kaszki je sporadycznie, woli zwykłą błyskawiczną kasze manne na zwykłym kartonowym mleku z cynamonem, słoiki je sporadycznie przewaznie je to co my albo gotuje mu rosół i później dodaję albo makaron, albo lane ciasto albo przecier pomidorowy :-p


a co z moim pytaniem o ochraniacze na fotele samochodowe ?
 
to prawda, trzeba miec czas ale i też sklepy "pod nosem".. bo jak trzeba dojechać do jakiegokolwiek skllepu 10 km, to niestety tu jeszcze wchodza koszty paliwa i wtedy zakupy trzeba jednak zaplanowac tak aby jak najrzadziej jednak jezdzic.....
To ja jestem odmiennego zdania, pewnie dlatego, że mam biedronę pod nosem i sklep w bramie:(
ZAWSZE mi czegoś braknie w domu i najczęściej jak wracam z Jagodą z przedszkola, albo jak wracam do domu, jak ja odprowadzę do przedszkola razno, wchodzę do biedronki. I nigdy nie wyjdę z tą jedna brakująca rzeczą, nigdy. Zawsze mam paragon na około 30 zł.
Czyli oprócz zwykłych zakupów wydaję kilkaset zł więcej na nic.
Jak jeszcze nie miałam biedronki pod nosem jeździliśmy na duże zakupy do reala i wydawałam mniej niż teraz.
Na szczęście Jasiek nie je słoiczków, z kaszek już też zrezygnował. Ale za to wcina monte i mleczne kanapki.


Jeju, podziwiam cię! Ja nawet rachunków ze sklepu nie zabieram:zawstydzona/y:.
No my zaczęliśmy:/ Od października mamy założony zeszyt, w którym zapisuję sumy wszystkich paragonów. Na koniec miesiąca zliczam. Próbujemy ograniczać wydatki, ale ciężko nam to idzie:(

Przeszliśmy z pampków na dady, chusteczek juz w zasadzie nie kupuję, bo jedyny sposób obsługi jaki Jasiek toleruje to mycie doopska pod kranem i wycieranie ręcznikiem:-D Dlatego nie narzekam, nie wydajemy na niego jakoś dużo. Jeszcze dodatkowo teściowa przynosi od koleżanki ubranka dla młodego więc jest git.

Ale auto nas zabija:/ Teraz musimy wydać 500 zł bo nie przeszło przeglądu:/ mamy 14 dni na naprawę. Potem w marcu 1400 pierwszej raty za oc/ac, bo przez prawko P. mamy znowu zwyżki. Najtaniej nam wyszło w ergo hestia, w warcie policzyli nam 6000!!!!:szok: mbank nie daje ac na samochody mające powyżej 10 lat.
Aj, ogólnie mi się to nie podoba...
 
Oleska nas samochód tez dobija, w marcu mamy ubezpieczenie jakies 1300zl, AC mam wykupione bo w tamtym roku poszla nam szyba która kosztuje 2500:szok:( a samochód warty moze 10tys), wczoraj przeglad, na szczescie wszystko ok, ale maz kupił sobie hak wiec znowu koszt, nie mowie juz o benzynie, ktora jest prawie po 6zl!, ale nie mamy innego wyjścia jak płac i płacz;-)
 
oleśka my mamy oc w mbanku i full znizek. Placimy co 3 miesiace ok. 200 zł. Fajna opcja, zeby nie bulic na raz duzej kwoty. Nie mamy ac, bo samochód z 2000 r., więc nie załapaliśmy się, a zresztą wyszliśmy z załozenia, ze ac sie nie oplaca kupowac dla takiego starego samochodu.

Krewetka nasz tez ok .10 tys wart i gdyby cos sie zepsuło, to szrot albo zamienniki, o ile nie sa to ajkieś newralgiczne czesci.
 
Ostatnia edycja:
reklama
estragon sporo wydajesz, no ale taka prawda jak podliczyć to wszystko, to takie sumy wychodzą.

U mnie jest mniej, bo ostatnie słoiczki kupowałam rok temu, więc chociaż to odeszło.

Nasze minimum, to 3 paczki pieluch Dada około 90zł, 3 opakowania paklanek około 15zł, 4 opakowania mleka 500g około 75zł, 4 kaszki ryżowe około 25zł, 4 paczki chusteczek nawilżanych około 25zł, 4 tubek wazeliny + 1 tubka Alantanu około 20zł, szampon i płyn do kąpieli około 30zł, balsam do ciała i krem do buzi około 30zł, herbatka około 10zł i witaminy około 15zł (kupuję Multi-Sanostol 600ml za 30zł, więc starcza na 2 miesiące) - to już daje około 350zł, a jeszcze trzeba doliczyć jakieś soczki, wodę mineralną, owoce, itp.

Dobrze, że powoli zbliża się wiosna, a wtedy ruszamy z odpieluchowaniem, to chociaż zaoszczędzi się te około 150zł.
 
Do góry