reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

reklama
Bali może Tysia zrozumiała, że ten Mikołaj miał wrażenia dotykowe i tak ją zaintrygowała ta pozycja książkowa :-D:-D.

A my mamy podobną, tylko ze zwierzątkami w temacie - kupiłam przypadkowo w Epi, była przy kasach, ale faktycznie fajna sprawa, to była pierwsza książeczka Jaśka - strasznie jest już "wymemłana".
 
Tysia, ale co mam Ci pokazać? jak w kartkach są kawałki futerka/materiały powkładane, np. futerko renifera, broda mikołaja

choinka, chyba wroce do wczesniejszych postow. Zrozumialam ze ksiazeczke kupilas w ktorej sa rozne rzeczy poprzyklejane np kawalek futerka i tym podobne. Takie ksiazki rzadko sie spotyka wiec chcialam zebys wrzucial link do niej....ale widze ze nie o ksiazke chodzilo :eek::eek::sorry::sorry::sorry::sorry:
 
Wiolan zmobilizowałaś mnie!
pojechałam i w zasadzie mogłam wziąć dużo, bo sobie leżały, więc mam dla Ciebie, cena 19,99 zł
wzięłam też drewniane klocki 39,99 i nie mam dziecka - taki zajęty :szok:
jutro schowam i dostanie pod choinkę :-p

ciotka i co ja mam z tą peppą zrobić, może się odezwiesz?

ma czekać aż przyjedziecie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry