zakupy / promocje / okazje

[julita1212]

u nas kompletnie bajki nie mają zainteresowania...........ona nawet reklam nie chce już oglądać

 

[tysia123]

gdzie??????????

fajny czas jest jeszcze, bo przynoszę prezenty na gwiazdkę, rzucam na szafkę i czekają, nikt nie robi szpery
ja kupiłam książeczki z owieczką Timmy - Lesio ją uwielbia i o mikołaju z wrażeniami dotykowymi - co rusz jakiś kawałek futerka jest, puzzle i dokupię jeszcze klocki i end

poka!!!

u nas kompletnie bajki nie mają zainteresowania...........ona nawet reklam nie chce już oglądać

dlaczego cie to martwi? Moja oglada ostatnio wszystko jak leci wiec tv jest wylaczony.

 

[julita1212]

dlaczego cie to martwi? Moja oglada ostatnio wszystko jak leci wiec tv jest wylaczony.

nie nie martwi mnie to

 

[estragon]

u nas kompletnie bajki nie mają zainteresowania...........ona nawet reklam nie chce już oglądać

hihihi, u nas też, ale ja akurat nie jestem zwolenniczką sadzania 1,5 rocznego dziecka przed tv, więc mnie to poniekąd cieszy. Z drugiej strony fajnie by było, gdybym mogła włączyc bajkę i miec 30 min spokoju.

 

[aguska24mir]

u nas bajki nie maja wziecia za to reklamy tak lubi tanczyc przy reklamach :0

 

[krewetka]

u nas tak samo reklamy tak, bajki nie

 

[martina969]

u nas za to raczej większe wzięcie mają bajki, reklamy też lubi, zwłaszcza telekomunikacji

 

[alcia1]

Bajeczki, to szału u nas nie robią! Za to reklamy jak najbardziej! A jak jest w kuchni i usłyszy tę reklamę z serduszkiem i mózgiem (co śpiewają), to wyrywa jak głupi! No i uwielbia dżwięk telexpressu i faktów! Cieszy się, jakby najlepsza na świecie bajka się zaczynała

 

[lenkaa*]

U nas dźwięku faktów nienawidzi. Jak tylko usłyszy, to od razu jest nerwowy, piszczy i rzuca rzeczami - dlaczego?, bo wie, że przez 30 min my będziemy siedziec, ale cała uwaga nie będzie skupiona na nim - skubaniec już zarejestrował ten szczególik.

 

[estragon]

U nas dźwięku faktów nienawidzi. Jak tylko usłyszy, to od razu jest nerwowy, piszczy i rzuca rzeczami - dlaczego?, bo wie, że przez 30 min my będziemy siedziec, ale cała uwaga nie będzie skupiona na nim - skubaniec już zarejestrował ten szczególik.

dlatego Karol atakuje mojego laptopa... wyrywa zasilacz albo bije w niego czym popadnie. I to zawsze wtedy, kiedy próbuję coś przeczytac. Moje dziecko nienawidzi komputera