reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

reklama
Kurczę, a my jeszcze nic dla dzidziusia nie mamy- poza łózeczkiem które odziedziczy po swoim tatusiu, albo po mojej siostrze :-p (ale i tak materacyk trzeba kupic nowy) i narazie nie planujemy jeszcze nic kupować. Ja chyba jednak poczekam do 30tc. Może to przesadne, ale boję się jeszcze cokolwiek kupić.

Ja to bałabym się czekać do 30 tc, i tą datę wyznaczyłam jako graniczną właśnie na skompetowanie całej wyprawki. Po pierwsze nie mam pewności co dalej będzie z samopoczuciem i szyjką i czy przypadkiem nie zostanę uziemiona w łóżku, a już na pewno nie będzie mi się chciało łazić po sklepach z dużym brzuchem, poszukując ciągle toalety. A chyba szlag by mnie trafił jakbym została uziemiona i zakupami miałby zająć się mój małż - już on by nakupował!!!!
 
ja nawet nie próbuję sobie ich wyobrażać bo bym się niepotrzebnie denerwowała. Mój to nawet jak dostanie konkretne wytyczne co do jakiegoś zakupu i nazwę firmy to kupi oś innego " Bo pani w sklepie mówiła że to lepsze" Normalnie drgawet wtedy dostaję i pytam dla kogo to kupował dla mnie czy pani w sklepie?
 
:-D:-Da mój wzięłby pierwsze lepsze, nawet gdybym go z kartką wysłała. tak więc lenkaa trzymajmy się, zebyśmy nie musiały tego przechodzić :tak:
a na zakupy pójdziemy same :-p:-p
 
no aż mnie ciary przeszły na samą myśl :-D Koniecznie musimy to same załatwić - przynajmniej te rzeczy które trzeba pomacać i sprawdzić bo przez net to i na leżąco można zamawiac :-)
 
no aż mnie ciary przeszły na samą myśl :-D Koniecznie musimy to same załatwić - przynajmniej te rzeczy które trzeba pomacać i sprawdzić bo przez net to i na leżąco można zamawiac :-)
dokładnie :-)
ale ja tam jestem dobrej myli, ale fakt, później niż 30 t.c to chyba nie ma sensu robić wielkich zakupów- z brzuchem po kolana i nerwami o toalete :sorry2:
 
Na pewno po 30 tc jest ciężej - wiem bo znajoma opowiadała jak się własnie w takiej wysokiej ciąży wybrała do hurtowni z artykułami wyprawkowymi i prawie sikała po nogach bo tam toalety nie było. Szybko kończyli zakupy i lecieli do najbliższego Mc donalda
 
No to witajcie w klubie,mój M też taki jest:)))
Jak leżałam na początku ciąży i wymiotowałam to bidulek sam choodził po sklepach...raz kazałam mu kupić jogurt z bakomy gruszkowy to on kupił jakiś gruszkowy dziwnej i niespotykanej fifmy brrrrrrrr....a najbardziej to się uśmiałam jak miałam ochotę na ten jogurt z płatkami czekoladowymi a on mi kupił MLEKO CZEKOLADOWE!!!!!!!!!
 
reklama
Taaa - mój poszedł do apteki po chusteczki higieniczne velvet bo są delikatne i tylko takie mogę i powiedziałam żeby kupił w zielonym opakowaniu - miętowe. Wiecie co przyniósł?? Dzidziusia nawilżane - TEŻ ZIELONE OPAKOWANIE - i to do wycierania nosa na cieknący katar ?!!!! Normalnie koszmar - dostał opiernicz jak nic - po tych nawilżanych podrażniony nos piecze jak diabli
 
Do góry