Afi, co do rowerka biegowego to aby dziecko moglo na czymś takim jezdzić to po 1 musi dosiegać z pozycji siedzacej na nim do ziemi a po 2 musi stabilnie i pewnie chodzic.... inaczej nie ma sensu sadzać malucha na czymś takim, bo i po co skoro np. nie dosiega nóżkami do ziemi i się odepchać nie może.. albo nie może na nózkach utrzymać stabilności to jak równowagi ma się uczyć na rowerku??
przeciez pisalam, ze rowerek biegowy na wrzesien zostawiam z nadzieja, ze Jagoda juz bedzie sprawnie chodzic
nie zaglebialam sie jakos mocno w temat rowerkow ale moge polecic ten smoby ktory kupilismy. ma aluminiowa rame, pasy, wyjmowany i regulowany kij do prowadzenia, blokade kierownicy i blokade pedalow. wg instrukcji jest powyzej 15miesiecy i gdzies znalazlam info ze do 3 albo 4lat, dokladnie nie pamietam. max udzwig to 60kg wiec solidny planowalismy zakup rowerka a pozne lato/wczesna jesien wiec ten bedzie akurat.
a wsz rowerek ma na pewno aluminiowa rame? bo na stronach decathlonu i na allegro pisza, ze stalowa... jak bedzie za ciezki to nie dzwigne go z Jagoda na czwarte, bo nieporeczny... :/ jak z jego waga? orientujesz sié?
Ostatnia edycja: