reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy i wyprawka dla Maleństw listopadowych Mam

A ja nie wiem czy bede zakladala czy nie mlody byk z lata siec naturalne bylo ze bezmczapy a teraz zobacze mam mase czapeczek bawelnianych po mlodym bo do niego duzo dostalam wiec jak uznam ze po kapieli przyda sie czapka to zaloze
 
reklama
Ja zakladalam córce po kąpieli bo to jednak zimą w wiadomo że jak się wyciąga maluszka z wanny to mu zimno szybko ubranko czapulka a jak już się rozgrzeje sciagne .
 
Dziewczyny wzięłam sie za prasowanie ranyyyyy 2 godziny i jeszcze nie wszystko a to tylko dwie pralki. Chyba nie polubie prasowania :/
 
Ja mlodemu prasowalam tylko do chyba roku albo nawet nie pozniej nic mu nie prasowalam no wiadomo jak jakas koszula czy cos ale takich ubran na codzien nie bo po co jak go musialam przebierac ze 3 razy na dzien wiec mialam luz a nuienawidze prasowax a teraz wszystko malej trzeba prasowac i mlody chodzi do przedazkola wiec tez mu wszystko prasuje zeby wygnieciony niemchodzil i teraz tego masa jest
 
Sylka spokojnie.body potem sobie odposcisz.porozciagasz w rękach i też będzie ok.Ja jak nie nadazalam prasowac to tak robiłam.
 
A ja wyprasowalam tylko raz bo pózniej suszarka i do komody tony małych ciuszków wolałam iść spać niz prasować teraz tez tak bedzie jestem zmuszona prasować uniformy do szkoły wystarczy tego dobrego :) a wszystkie koszule mojego piora i prasują w pralni czasami musi sie ubrać porządnie to już nie na moje nerwy
 
reklama
a ja do teraz wiekszosc ciuchow syna prasuje, nie wiem czemu ale z pralki jak wyciagam to mam to pogiete, a juz zmniejszam obroty, z suszarki tak samo chociaz jej nie uzywlaam kilka miesiecuy juz i musze mu bluzki poprasowac bo nie wypuszczeg o tak z domu. nie wiem od czego to zalezy....a nie nawidze prasowac.
dzisiaj nastawilam posciel malej i tetry to z reszta ubranek syna bede jutro prasowala...
moze bede wkladajac do pralki ladniej ukladac , a potem w zime jak bede wkladac do suszarki to tak samo na dwie czesci, zeby nie bylo za duzo.... wkurza mnie to prasowanie .
macie jakies sposoby, aby ubrania w praniu mniej sie gniotly ?
 
Do góry