reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla naszych pociech

luxik hejka:-) no fajniutki, tez ogladalam ale nie moglam go znalezc, zeby wkleic link, jak sie nazywa ten model? bo powyzej wkleilam też Quinny, ale troszke inny i chyba wiekszy, ale ten mi tez dzisiaj wpadl w oko, co do cen to faktycznie w Polsce nie byłoby mnie na to stac, ale tu w euro to nie jest tak źle, a te co wrzucilam sa w funtach, bo irlandzki MOTHERCARE nie ma niestety stronki w necie.
 
reklama
Nata to jest tez quinny buzz tylko model z tamtego roku,ten ktory ty wkeilas to nowy model.Nasz byl tanszy bo kupowlaismy od kogos:tak:
 
Luxik,NataK. ale się rozszalałyście wózeczki fajne ale jak dla mnie to ceny kosmiczne.Ja chyba zdecyduję się na ten co wcześniej wspomniałam.Kusi mnie ta rączka przekładana.
Luxik-witam po przerwie.
 
A my zamówiliśmy Maclarena Techno XLR w ciemno trochę, bo na oczy go nie widzieliśmy, ale bardzo mi się podoba wyposażenie i opis w internecie, niestety nie cena :-D
 
Cześć :) Z przekładaną rączką jest jeszcze coneco jupiter i trochę tańszy, ale nie wiem czy też taki fajny jak baby desing:) ja mam osobiście coneco saturn i jest oki. Przede wszystkim ma duże siedzisko, tak że Dzidziusiowi jest wygodnie i duże koła, co na nasze polskie chodniki nie jest bez znaczenia:) Łatwo go się prowadzi i ma wygodne rączki:)
 
Witaj

Ten jupiter jak dla mnie za ciężki(11,5 kg) ale wyglada ładnie no i cena troche duzo:sorry2: ja szukam cos do 300 zl wiecej za spacerowke nie dam:no:
 
macie racje dziewczyny, ceny wozkow potrafia zwalić z nog, ale my tu zarabiamy w euro, wiec troche inaczej na to patrzymy, juz nic nie przeliczam na złotówki, bo bym pewnie nieraz zawału dostała i opuszczała sklep z pustą torbą. wiec do konca nie wiem, czy kupie wozek tu w Irlandii, byc moze zrobie to dopiero w Polsce. ale z drugiej strony taki pojazd bedzie małemu słuzyl przez kolejnych kilka lat, wiec musi byc solidny, praktyczny i Ładny a co za tym idzie jego cena tez bedzie wyzsza. juz teraz wiem, ze tani wcale nie znaczy dobry,choc przyznam, ze nie zawsze sie to sprawdza-mozna trafic na cos w rozsadnej cenie, ale to niestety rzadkosc. tak własnie się "przejechałam" na tym wózku ktory teraz mamy, dałam za niego w suuuuper ofercie 129 euro co bylo naprawde niezla gratką, mial tez w komplecie nosidełko-fotelik samochodowy, dodam, ze wszystkie wozki były w granicach od 200 euro w gorę. teraz wyszło szydło z worka.wozek jest toporny, brak przedniego skrętnego koła i "resorów" ( na wybojach po prostu koszmar), szybko się brudzi i wszystkie części zrobione z materiału już dawno wyblakły, a przecierałam je wilgotną szmatką raptem kilka razy.nie chce popełnić kolejnego błedu, teraz juz muszę być w 100% pewna, ze to co kupię będzie ok. dlatego tez tak trudno nam się zdecydować i ciągle szukamy, nie chce tez oszczedzac, choc do super rozrzutnych nie nalezę, ale jak to bywa przy pierwszym dziecku, chcemy miec wszystko takie "wypasione" i nowe, na wielkie oszczedzanie przyjdzie czas pewnie przy kolejnej dzidzi ;-)
 
Rzeczywiście trochę waży ten Jupiter:) Ja mam Saturna Coneco, waży ok 8 kg i daje radę go wtargać na 1 piętro po okropnie krętych schodach:) Cena też przystępna ok 320 zł, a z wózka jestem zadowolona, bo to dodatkowo parasolka. Ja jak wybierałam wózek dla mojej Malutkiej myślałam , że oszaleje. Za duży wybór :) i jak się naczytałam, ze np to jest super wózek, nagle opinia,że nie :) Wybór wózka to jednak ciężka sprawa:) Pozdrowienia
 
To ja troche zmienie temat ze spacerowek....kupilam Piotrkowi taki chodzik pachacz(czy jak go tam nazwali hehe) i powiem Wam ze sie bawi moze na siedząca i na stojaco zajmowac sie ta tablica a ta rączka to rewelacja dla maluszko chetnych do dreptania:tak:POLECAM

Wogole Piotrek zawsze dreptal trzymany za nasze rece a dzis przy nowej zabawce trzymal sie sam raczki i byl taki zszokowany jak dawal kroczki:szok:troche sie bal ale za kazdym razem jak go bralam na rece rwał sie spowrotem:rofl2:



 
reklama
Natalia-fajny ten chodzik pchacz.A ile takie cudo kosztuje.

Jeżeli chodzi o wózki to byłam dzisiaj w sklepie bo napaliłam się baby design smart,ale chciałam go zobaczyć na żywo i nawet wsadziłam Alunie do niego,a ona jakby się zapadła.Obejżałam dużo różnych spacerówek i stwierdziłam że nie zmieniam.Mój co prawda nie ma przekładanej rączki ale jest obszerny i Alunia ma w nim przynajmniej luz.Nie wiem jak to jest ale wszystkie spcerówki są takie malutkie.
Ja mam wózek baby design atlantic.
Jest ciężki ale mi to wcale nie przeszkadza.I naprawdę większej spacerówki nigdzie nie widziałam,a przede wszystkim jest wysoko osadzona i siedzenie jest usztywnione.
 
Do góry