reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mamy i maleństwa

Szkrabek, nie miałam funduszy, to i monitora nie kupiłam. Ale za to ja działałam jak niezły monitor oddechu :-) Dziecko miało głowę niecałe pół metra od mojej głowy i słowo daję przez sen słyszałam oddech, stęknięcia, mlaśnięcia, poruszenia. A jak nie słyszałam to wisiałam głową nad dzieckiem i nasluchiwalam. Jak szurnięta :-D Pewnie przy drugim dziecku już mniejsze szanse na taką czujność...
:-) ja tak samo mialam, najlepiej to bym glowe miedzy szczebelkami trzymala:-)
 
reklama
Jak miałam praktyki na pediatrii były takie czujniki oddechu. Tragedia....biegałam jak szalona a czasem się włączył bo dzieciątko się inaczej ułożyło ;-)
Przy Franku byliśmy z M tacy zwichrowani ;-) a teraz póki co luuuuzik ;-)
 
A ja właśnie przemówiłam do rozsądku mojemu męzowi i monitora nie kupujemy - yesssss!!!! :-) Dzięki Piguła - Twój opis stażu na pediatrii przekonał go :tak: haha!

rumcajsowa hanka
- ja miałam ręczny Avent, ale niestety nie zdał egzaminu u mnie - był za słaby. Musiałam wypożyczyć ze szpitala elektryczny.
Teraz kupuję Medela Swing - dwufazowy laktator i tym będę rozkręcać laktację- po prostu jest to dla mnie tym razem priorytet - po mojej porażce w pierwszej ciąży. Teraz na wszytskim mogę zaoszczędzić, ale laktator musze mieć wypasiony.
 
reklama
Do góry