Może to nieładnie tak czyjeś pomysły powielać, ale mamusie październikowe mają już całkiem dopracowaną listę :-)
Mam nadzieję, że jej autorka Karen i pozostałe mamy październikowe nie obrażą, że ją tu wkleję ... będziemy miały od czego zacząć dyskusję :-)
UBRANIA:
-3xkaftaniki(do póki nie odpadnie pępuszek są lepsze od body) rozm. 56
-5xbody z długim rękawem, jeszcze nie wiem czy rozmiar 56 czy od razu 62, przydaje się przynajmniej jedno rozpinane na całej długości jak idziemy do lekarza nie trzeba maluszka rozbierać całego
-7xpajacyki lub śpioszki
-4xskarpetki
-2xgrubsze bamboszki czy skarpety
-2xbawełniane czapeczki po kąpieli rozm 36-38
-sweterek, 2xgrubsze bluzeczki
-kombinezon polarowy, na zimowy mamy jeszcze czas
-czapka grubsza
-rękawiczki
-proszki do prania u mnie sprawdził się JELP mogą też być płatki mydlane
UWAGI:
niedrapki są zbędne, ja swojemu dziecku od razu obcięłam pazurki jeszcze w szpitalu, poza tym można ubrać na rączki skarpetki
nie kupujcie pajacyków rozpinanych na pleckach, są niezdrowe i niewygodne dla dziecka, oraz bluz z kapturami na tym później dziecko będzie leżało i będzie mu niewygodnie
najwygodniejsze ubranka to rozpinane w kroczku, dla mam bojących się maluszków polecam kaftaniki lub body kopertowe czy rozpinane na całej długości
bieliznę czyli body i kaftaniki kupcie rozm 56 natomiast pajacyki śpioszki lepiej kupić od razu 62
SPANIE:
-łóżeczko
-materac
-kołedrka i podusia, nie jest na początku potrzebna moje dziecko spało w beciku otulonym kocykiem
-osłona na szczebelki(nie koniecznie niezbędna-moje dziecko nigdy głową nie uderzyło o szczebelki, wolałam zawiesić kocyk na łożku)
-ceratka pod prześcieradło
-2xprześcieradło na gumkę
-pościel
-becik(po mnie się darli żeby plecy były usztywnione ale miałam miękki taki gruby z polaru)
-kocyk gruby i kocyk polarkowy cienki
PIELĘGNACJA:
-wanienka(żadne wkłady i maty nie są potrzebne, wkłada się na dno pieluszkę tetrową)
-termometr do wody i do ciała
-gruszka do noska
-2 duże ręczniki frotte osobiście wolałam duże dla dorosłych niż te kwadratowe z kapturkiem
-pieluchy tetrowe 40szt(używa się je do wszystkiego do wycierania dziecka, do podłożenia pod buzię, do kąpieli do wanienki, do lekarza itd) jeśli mamy zamiar nie używać pampersów to odpowiednio więcej
-pieluchy flanelowe 5szt(używałam ich do becika podkładałam pod plecki później jak było ciepło to przykrywałam nimi dziecko)
-szczotka do włosów
UWAGI:
dziecko myłam ręką nigdy żadną gąbką czy myjką bo nic nie było tak delikatne jak moja własna dłoń
PRZEWIJANIE:
-pampersy zaczynamy od jednej paczuszki 2-5kg(ja już w ciąży kupowałam na promocjach tanie to takie poniżej 0,50gr/szt i trzeba z kalkulatorem liczyć w sklepie bo czasem w większych opakowaniach są droższe niż w mniejszych) używałam tylko Pampers lub Huggies
-chusteczki nawilżone u mnie sprawdziły się Pampers Sensitive
nie używałam przewijaka bo najwygodniej było mi przewijac na łóżku, kładłam ceratkę na to pieluszkę tetrową i jak była kupa lałam sobie do małej miseczki wodę i myjką myłam pupę i plecy, chusteczką nawilżoną wytarłam na gotowo, kremik i pampers i już
przewijaka się bałam wysoki i wąski, nie można dziecka zostawić na 1 sek a na łóżku pełna swoboda można było zostawić maluszka żeby sobie pofikał z gołą pupą
-wpisuję miseczkę plastkową bo ja jej używałam
-ręczniki papierowe którymi zbierałam większe ilości kupy z plecków czy pupki
-myjka możliwie cienka, gruba frotta jest niewygodna
KARMIENIE:
-butelka mała 150ml
-butelka duża 250ml
-do zamrażania pokarmu kupowałam w aptece pojemniki na mocz najlepiej na zakrętkę są bardzo tanie i wygodne, można je wygotować
-smoczek do mleka
-smoczek do herbatki
-smoczek uspokajający(ja go miałam ale nigdy nie używałam, mam wstręt do smoków)
-śliniaczki najlepiej do takich maluchow bawełniane i na napki a nie na rzepy które gryzą skórę szyjki
-podgrzewacz do butelek
-szczotka do mycia butelek i do smoczków ciężko je umyć bez tego
-laktator jednak taki zakup lepiej dokonać po porodzie bo nie wiemy czy będziemy mogły karmić piersią a jest to spory wydatek
UWAGI:
termoopakowanie się nie sprawdza, bardziej butelka trzymała temperaturę jak włożyłam ją dziecku do wózka w wcześniej zawinęłam w pieluchę niż w tym styropianie
podgrzewacz nie jest niezbędny ale wygodny butelkę można włożyć do wrzątku lub w nocy trzymać na kaloryferze
KOSMETYKI:
-gaziki mogą być te najmniejsze bodajże 5x5cm do przemywania oczków
-sól fizjologiczna(nalewamy na gazik i od kącika zew do wew przeciągamy, 2xdziennie)
-spirytus(musimy rozcienczyć nie pamiętam proporcji, nasączałam nim pałeczki do uszy i dokładnie wszystko tam wysmarowałam a gaziki już nasączone LEKO są sztywne i jest problem z dojściem np pod kikutek- ja ich nie polecam)
-oliwka na początku najwygodniej się nią dziecko nasmarowywało później zmieniłam ją na lekki kremik
-krem na pupę czy maść np Bambino, Nivea
-Sudocrem jako ostateczność przy odparzeniu niezastąpiony(nie wolno go używać profilaktycznie do codziennego smarowania, jest za mocny i w przypadku odparzenia nie mamy już czym leczyć skóry dziecka przyzwyczajonej do tak silnej maści)
-mydełko do mycia
-krem ochronny na buzię
-WÓZEK, FOTELIK
-herbatki dla kobiet karmiącyh, z kopru włoskiego oraz spokajającą(ja je miałam tak na wszelki wypadek)
DLA MAMY:
-majtki nie te z flizeliny tylko z siateczki można je prać i są bardzo wygodne, te pierwsze zjeżdzają z pupy
-wkłady poporodowe
-wkładki do biustonosza
-biustonosz dla karmiących 2 szt (ja je kupię już bo doszłam z mieseczki C do DD) tak jak pisałam wcześniej tylko nie 100% bawełniane bo one się rozciągają i nie trzymają biustu więc mamy gwarancję że później będziemy mieć piersi po pas
-tantum rosa saszetki
-płyn do higieny intymnej
Mam nadzieję, że jej autorka Karen i pozostałe mamy październikowe nie obrażą, że ją tu wkleję ... będziemy miały od czego zacząć dyskusję :-)
UBRANIA:
-3xkaftaniki(do póki nie odpadnie pępuszek są lepsze od body) rozm. 56
-5xbody z długim rękawem, jeszcze nie wiem czy rozmiar 56 czy od razu 62, przydaje się przynajmniej jedno rozpinane na całej długości jak idziemy do lekarza nie trzeba maluszka rozbierać całego
-7xpajacyki lub śpioszki
-4xskarpetki
-2xgrubsze bamboszki czy skarpety
-2xbawełniane czapeczki po kąpieli rozm 36-38
-sweterek, 2xgrubsze bluzeczki
-kombinezon polarowy, na zimowy mamy jeszcze czas
-czapka grubsza
-rękawiczki
-proszki do prania u mnie sprawdził się JELP mogą też być płatki mydlane
UWAGI:
niedrapki są zbędne, ja swojemu dziecku od razu obcięłam pazurki jeszcze w szpitalu, poza tym można ubrać na rączki skarpetki
nie kupujcie pajacyków rozpinanych na pleckach, są niezdrowe i niewygodne dla dziecka, oraz bluz z kapturami na tym później dziecko będzie leżało i będzie mu niewygodnie
najwygodniejsze ubranka to rozpinane w kroczku, dla mam bojących się maluszków polecam kaftaniki lub body kopertowe czy rozpinane na całej długości
bieliznę czyli body i kaftaniki kupcie rozm 56 natomiast pajacyki śpioszki lepiej kupić od razu 62
SPANIE:
-łóżeczko
-materac
-kołedrka i podusia, nie jest na początku potrzebna moje dziecko spało w beciku otulonym kocykiem
-osłona na szczebelki(nie koniecznie niezbędna-moje dziecko nigdy głową nie uderzyło o szczebelki, wolałam zawiesić kocyk na łożku)
-ceratka pod prześcieradło
-2xprześcieradło na gumkę
-pościel
-becik(po mnie się darli żeby plecy były usztywnione ale miałam miękki taki gruby z polaru)
-kocyk gruby i kocyk polarkowy cienki
PIELĘGNACJA:
-wanienka(żadne wkłady i maty nie są potrzebne, wkłada się na dno pieluszkę tetrową)
-termometr do wody i do ciała
-gruszka do noska
-2 duże ręczniki frotte osobiście wolałam duże dla dorosłych niż te kwadratowe z kapturkiem
-pieluchy tetrowe 40szt(używa się je do wszystkiego do wycierania dziecka, do podłożenia pod buzię, do kąpieli do wanienki, do lekarza itd) jeśli mamy zamiar nie używać pampersów to odpowiednio więcej
-pieluchy flanelowe 5szt(używałam ich do becika podkładałam pod plecki później jak było ciepło to przykrywałam nimi dziecko)
-szczotka do włosów
UWAGI:
dziecko myłam ręką nigdy żadną gąbką czy myjką bo nic nie było tak delikatne jak moja własna dłoń
PRZEWIJANIE:
-pampersy zaczynamy od jednej paczuszki 2-5kg(ja już w ciąży kupowałam na promocjach tanie to takie poniżej 0,50gr/szt i trzeba z kalkulatorem liczyć w sklepie bo czasem w większych opakowaniach są droższe niż w mniejszych) używałam tylko Pampers lub Huggies
-chusteczki nawilżone u mnie sprawdziły się Pampers Sensitive
nie używałam przewijaka bo najwygodniej było mi przewijac na łóżku, kładłam ceratkę na to pieluszkę tetrową i jak była kupa lałam sobie do małej miseczki wodę i myjką myłam pupę i plecy, chusteczką nawilżoną wytarłam na gotowo, kremik i pampers i już
przewijaka się bałam wysoki i wąski, nie można dziecka zostawić na 1 sek a na łóżku pełna swoboda można było zostawić maluszka żeby sobie pofikał z gołą pupą
-wpisuję miseczkę plastkową bo ja jej używałam
-ręczniki papierowe którymi zbierałam większe ilości kupy z plecków czy pupki
-myjka możliwie cienka, gruba frotta jest niewygodna
KARMIENIE:
-butelka mała 150ml
-butelka duża 250ml
-do zamrażania pokarmu kupowałam w aptece pojemniki na mocz najlepiej na zakrętkę są bardzo tanie i wygodne, można je wygotować
-smoczek do mleka
-smoczek do herbatki
-smoczek uspokajający(ja go miałam ale nigdy nie używałam, mam wstręt do smoków)
-śliniaczki najlepiej do takich maluchow bawełniane i na napki a nie na rzepy które gryzą skórę szyjki
-podgrzewacz do butelek
-szczotka do mycia butelek i do smoczków ciężko je umyć bez tego
-laktator jednak taki zakup lepiej dokonać po porodzie bo nie wiemy czy będziemy mogły karmić piersią a jest to spory wydatek
UWAGI:
termoopakowanie się nie sprawdza, bardziej butelka trzymała temperaturę jak włożyłam ją dziecku do wózka w wcześniej zawinęłam w pieluchę niż w tym styropianie
podgrzewacz nie jest niezbędny ale wygodny butelkę można włożyć do wrzątku lub w nocy trzymać na kaloryferze
KOSMETYKI:
-gaziki mogą być te najmniejsze bodajże 5x5cm do przemywania oczków
-sól fizjologiczna(nalewamy na gazik i od kącika zew do wew przeciągamy, 2xdziennie)
-spirytus(musimy rozcienczyć nie pamiętam proporcji, nasączałam nim pałeczki do uszy i dokładnie wszystko tam wysmarowałam a gaziki już nasączone LEKO są sztywne i jest problem z dojściem np pod kikutek- ja ich nie polecam)
-oliwka na początku najwygodniej się nią dziecko nasmarowywało później zmieniłam ją na lekki kremik
-krem na pupę czy maść np Bambino, Nivea
-Sudocrem jako ostateczność przy odparzeniu niezastąpiony(nie wolno go używać profilaktycznie do codziennego smarowania, jest za mocny i w przypadku odparzenia nie mamy już czym leczyć skóry dziecka przyzwyczajonej do tak silnej maści)
-mydełko do mycia
-krem ochronny na buzię
-WÓZEK, FOTELIK
-herbatki dla kobiet karmiącyh, z kopru włoskiego oraz spokajającą(ja je miałam tak na wszelki wypadek)
DLA MAMY:
-majtki nie te z flizeliny tylko z siateczki można je prać i są bardzo wygodne, te pierwsze zjeżdzają z pupy
-wkłady poporodowe
-wkładki do biustonosza
-biustonosz dla karmiących 2 szt (ja je kupię już bo doszłam z mieseczki C do DD) tak jak pisałam wcześniej tylko nie 100% bawełniane bo one się rozciągają i nie trzymają biustu więc mamy gwarancję że później będziemy mieć piersi po pas
-tantum rosa saszetki
-płyn do higieny intymnej