Karolinusia
Fanka BB :)
a ja książek nie czytałam, jakieś babskie ciążowe pisma raczej, w zasadzie "obsługa" dziecka była dla mnie bardziej intuicyjna niż z książek
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Odpowiednik Oilatum to Oilan
Wanienkę mamy najmniejszą, jaka była. Jak dziecko siada, to ją już do wanny wkładamy, a jak siedzi już bardzo stabilnie, to myjemy po prostu w wannie, lejąc wodę na bieżąco.
Termometr do wanienki moim zdaniem niepotrzebny. Ręka daje radę A te wbudowane w wanienki to w ogóle o d* rozbić.
Ciuchy kupiliśmy w wielkiej paczce na allegro od kobiety z Krakowa - po jej synku. 300 zł wyszło za 5 wielkich siat - ubranka na pół roku, kombinezony, kurtki itp.
***
Karolinusia, ja potrzebowałam właśnie głównie "instrukcji", jak przewijać, nosić itp. Wiadomo, że instynkt działa, ale nie zorientowałabym się np., że trzeba bioderka asekurować przy przewijaniu, a nie ciągnąć za stopy do góry; że lepiej na bok dziecko kręcić niż podnosić co chwilę nóżki czy pupę; że nosić trzeba na obie strony, żeby się asymetria nie utrwalała; że odkładać lepiej dziecko bokiem do podłoża, bo jak się plecami opuszcza, to się odruch moro uruchamia i dziecko łatwo wybudzić. Itd. itd. Tu Zawitkowski jest moim guru