reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

reklama
[FONT=Calibri, sans-serif]Drogie Mamy!
Na Wasze wątpliwości odpowiada Ekspert Loveli:
" Ważne jest, aby proszek dla Maluszków był hipoalergiczny. Skórę niemowlęcia należy pielęgnować ze szczególną troską i dbałością. Wszelkie produkty, które mają kontakt ze skórą dziecka, powinny być atestowane i mieć specjalny, łagodny skład. W produktach Lovela zastosowano środki powierzchniowo czynne, działające łagodnie na skórę dziecka. Nie zastosowano substancji, takich jak rozjaśniacze optyczne, które pozostają na tkaninie po praniu i mogą drażnić skórę dziecka, nie zawierają enzymów, które mogłyby powodować podrażnienie skóry, ani sztucznych barwników. Produkty mają delikatny zapach, gdyż zawierają mniej kompozycji zapachowej niż tradycyjne środki piorące, poprzez co noszą miano hipoalergicznych i spełniają potrzeby nawet najbardziej wymagających konsumentów. " Położna Anna Kalinowska lekarz pediatra.
[/FONT]
 
Ale chyba nie bardzo chcemy tu mieć reklamy czy spamy, prawda???

Dziewczyny, ja Dzidziusia kupowałam w Selgrosie z reguły, ale ostatnio widziałam go w Realu i nie będę raczej innego kupować, był naprawdę dobry, a wydatków przy maluchu i tak jest wystarczająco.
 
byłam w makro i lovela i dziudziuś niewiele cenową się różnią, na kilogramie wychodzi niecały złocisz. Jelp drogi -5,4 65 zł kosztował, ale on już jest z dodatkiem płynu zmiękczającego. Więc się zastanawiam, który kupić :)
 
Ja płynu w ogóle nie używałam, za to na początku pranie dwa razy płukałam, nastawiałam po prostu samo płukanie jak już się pranie skończyło. Nie wiem czy teraz też tak będę robić bo wtedy mieszkałam w bloku, a teraz uroki szamba się kłaniają:-)
 
Niom ja juz w zasadzie prawie wszystko mam, kosmetyki będę zamawiac dopiero za miesiac/2, po co maja im sie terminy przydatnosci konczyc?

Zaczelam myslec troche tez o sobie i jestem na etapie kupowania koszul do szpitala: ta strasznie mi sie spodobala!! Triumph International - Koszula nocna z szlafrokiem mam problem, bo ja mam takiego wielgasnego, copol torby zajmie, chcialabym kupic jakis w miare ladny i do kolana bawelniany - znalazyscie moze cos? :]

a tu kacik mojej Poli, juz skrecilismy z mezem i nawet poscielilam, baldachimek jest od 2 tygodni i jakos nie ma na nim kurzu, za to skutecznie chroni przed wiaterkiem gdy otworze okno (lozeczko jest niedaleko okna).
katpoli..jpgkatpoli3..jpgkatpoli2..jpg

Komoda/przewijak - Ikea LEKSVIK
Łóżeczko - Ikea LEKSVIK
matercayk - kokos-pianka-kokos
Pościel - Mamo-tato (allegro)
przewijak - Warner Bross
pojemniczki - Ikea
Pierwsza maskotka/przytulak Poli - Zajączek C&A
 
o proszkach byla juz kiedys mowa... ja nie bede ryzykowac i pozostane wierna proszkowi i plynowi do plukania Jelp...
 
Ja szlafroczek zakupiłam podobny do tego:
SZLAFROK VIENETTA SECRET ŻYRAFA R. XL (973611173) - Aukcje internetowe Allegro
Tylko mój ma rękaw długi. Bawełna, na lato to jedyny, jaki mi pasuje - tak żeby narzucić na plecy przy otwartym oknie, jakby nie było akurat upałów :)

A koszulkę kupiłam taką:
Koszula Vienetta Secret Rozpinana ZYRAFKA = XXL (950346598) - Aukcje internetowe Allegro
i taką:
http://www.allegro.pl/item961462017_muzzy_koszula_do_karmienia_prezent_kolory_s_36.html

Druga koszulka ciemny wrzos, pierwsza szary z różem :) No i mniej płaciłam, bo kupowałam w Nadarzynie pod Warszawą - koszulki po 30 czy 35, to samo szlafrok :)
 
reklama
Do góry