reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

Też mam ostatnio burzę mózgów związaną z fotelikiem, mój mały ma już ponad 9 kg, więc ledwo mieści się już w nosidełko, byłam raz w sklepie się własnie rozpytać jak i co ale sprzedawca potraktował mnie delikatnie mówiac jak idotkę. Pytał mi się czy wiem co to jest wkładka niemowlęca, a ja że ją już dawno wyjęłam i że się Anti i tak nie mieści, no i kilka razy powtórzył pytanie czy aby napewno wyjęłam tą wkładkę, bo kobiety zwykle nie wiedzą o co chodzi i krzyczą że się dziecko nie mieści. Stwierdził, że jak dziecku głowa nie wystaje to fotelik jest dobry :confused: No i jeszcze kilka niwybrednych uwag dodał, to ja mu "ładnie" podziękowałam za pomoc. Widzę, że małemu w tym nosidełku jest ewidentnie niewygodnie i chcę kupić taki, który się montuje jeszcze tyłem do kierunku jazdy, muszę się szybko na coś zdecydować, bo mały będzie codziennie podróżował
 
reklama
peemka-mnie wlasnie przyla mailem broszura na temat fotelikow (tez juz niedlugo bede musiala wymieniac).pisza w niej ze fotelik (taki do 9 kg) nalezy wymienic gdy :glowka wystaje poza fotelik lub gdy max.waga jest osiagnieta i dziecko potrafi samodzielnie siedziec.od 9 kg nalezy przetransortowac dziecko do siedzonka od 9-18kg
ja jeszcze sie nie orientowalam w tym jaki wybrac.do tej pory mialam maxi cosi ale zastanawiam sie czy nie wziac romera
rzucalam dzis okiem na foteliki.ja osobiscie jestem za przedzialami od 0-9 kg a potem 9-18 ze wzgledu na bezpieczenstwo.niestety kosztowne sa a na dodatek uzywanych sie nie zaleca jako ze nie znamy "historii" fotelika i to czy bral juz udzial w stluczce a ma to znaczenie dla bezpieczenstwa dziecka
 
Ostatnia edycja:
eijf no ja też chcę taki w odpowiednich przedziałach wagowych kupić, zastanawiam się nad maxi cosi a chico. Nad używanym nawet nie myślałam, bo to jednak strach trochę właśnie ze względu na możliwe uszkodzenia, nie widoczne na pierwszy rzut oka.
 
ewa81r dzięki bardzo za tego linka, chicko i tak brałam pod uwagę jako ostateczna ostateczność, rzeczywiście ten co perla załączyła jest bardzo ciekawy, poszperam jeszcze może coś ciekawego znajdę :-)
 
Ja mam niby po Emi taki 9-36 Deltim (na podkładce z niego jeździ) ale są teraz na pewno bezpieczniejsze więc kupię nowy od 9-36. Widziałyście cosik takiego?

SklepDziecka.com

B. dobre wyniki w testach.

Widzę że więcej jest fotelików z tą osłoną na brzuszek.
 
Ja mam niby po Emi taki 9-36 Deltim (na podkładce z niego jeździ) ale są teraz na pewno bezpieczniejsze więc kupię nowy od 9-36. Widziałyście cosik takiego?

SklepDziecka.com

B. dobre wyniki w testach.

Widzę że więcej jest fotelików z tą osłoną na brzuszek.

Tak, ja się na niego napaliłam :) Albo na Kiddy, oba świetnie wypadają w testach. Tylko podobno grubsze dzieci nie bardzo się mieszczą w tej osłonce, i rodzice narzekają, że dzieci nie mogą sobie nóżkami powierzgać... Z drugiej strony, oba mają 4 za komfort, więc chyba aż tak uciążliwe to nie jest? Tak czy siak, muszę poprzymierzać Radka i wtedy zdecyduję :)
 
reklama
zamierzam kupić na dniach kojec, ale... nie wiem, jaki ;) Siateczkowy -dziecko nie ma o co się uderzyć, ale siateczki się targają, ceratkowe ranty większość dzieciaków zaraz przegryza, nie mają regulowanej wysokości dna. Drewniane - o wiele bardziej mi się podobają, ale łatwo o guza w nich. Regulowane dno, szczebelki, do których można przywiesić zabawki. eh, sama nie wiem. Mój sąsiad pracuje w firmie berber, która robi kojce itp i może mi sprzedać znacznie taniej niż na allegro..
 
Do góry