reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo!

roksi mi tez sie te kolyski podobaja, nawet super by sie sprawdzila na poczatek do naszej sypialni a potem juz dziecko poszloby do lozeczka do pokoju dziececego...tylko jedno odstrasza od tej kolyski - cena :baffled:
wiem ale jest super:sorry2: na pewno ja kupie:tak:

minusy to takie, że na późno kupiłam nianię elektryczną, bo myslałam, że w mieszkamiu będzie mi nie potrzebna, a jednak się sprawdza,
nie trzeba mieć chałpy jak stodoły:no: u mnie w mieszkanku 80 metrowym niania się super sprawuje:tak: używam ją tylko w nocy:tak:
 
reklama
ja niani nie kupowałam, bo też tak jak Ty Ewelino myślałam, że do mieszkania się nie przyda...no i szkoda mi było kasy - to jednak kilka stówek kosztuje :sorry:
Ale dostałam w prezencie z pracy i używamy jej codziennie. Teraz w nocy wyłączam, bo mnie denerwuje, że słyszę w niej nawet jak się mała przerwaca z boku na bok i bez sensu się wybudzam. A jak płacze to ją przecież usłyszę bez niani, bo drzwi otwarte ;-) Używam jej za to często podczas dziennych drzemek lub wieczorem kiedy jeszcze nie śpimy, a głośno chodzi telewizor albo w kuchni mamy zamknięte drzwi bo gotujemy, sprzątamy, itp.
Także faktycznie się przydaje :tak: Aczkolwiek gdybym nie dostała jej w prezencie to pewnie i bez niej bym się obyła ;-)
 
Agutku, podobno na początku dzidziusiowi wystarcza kilka kropel pokarmu. Ja też pamiętam, że miałam takie wrażenie jakby mały nic nie ssał. Inna sprawa, że u was spadek wagi był trochę większy niż powinien... sama nie wiem, nie chcę się wymądrzać :-). Nawał też miałam, teściowa mi rozmasowywała, a ja ściągałam laktatorem. Miałam cycki aż po szyję :-D. Ale na początek taka medela z pompką wydaje mi się, że jest ok. Gorzej jak się caly czas ściąga i karmi butelką, wtedy to jest koszmar. Nie chcę tak :no:.

Właśnie sprzedałam fotelik :-).
 
Ja zadowolona jestem
- z wózka- mam Kaps 3 z pompowanymi kołami (sprawdził się w każdych warunkach)
- krzesełko do karmienia PROBABY z różnymi funkcjami i regulacjami
- przydał mi się też leżaczek dla dziecka
- wanienkę do kąpieli kupiłam od razu większą i wystarczyła do momentu kąpieli w wannie
- ochraniacz na łóżko u nas też sie bardzo przydał

nie kupowałam
- laktatora (na szczęście się nie przydał)
- przewijaka
nie zadowolona byłam z pościeli i kołderki DREWEXU i szybko sprzedałam (za sztywna i nie przyjemna dla dziecka)
 
Agutku, podobno na początku dzidziusiowi wystarcza kilka kropel pokarmu. Ja też pamiętam, że miałam takie wrażenie jakby mały nic nie ssał. Inna sprawa, że u was spadek wagi był trochę większy niż powinien... sama nie wiem, nie chcę się wymądrzać :-). Nawał też miałam, teściowa mi rozmasowywała, a ja ściągałam laktatorem. Miałam cycki aż po szyję :-D. Ale na początek taka medela z pompką wydaje mi się, że jest ok. Gorzej jak się caly czas ściąga i karmi butelką, wtedy to jest koszmar. Nie chcę tak :no:.

Właśnie sprzedałam fotelik :-).

Moja spadła na wadze za bardzo i mi ją zabrali pod kroplówkę :-(Dlatego nie chcę tego przechodzić teraz drugi raz i ryzykować i postanowiłam, że kupię laktator elektryczny i będę się ssała po każdym karmieniu ;-)
Poza tym zawsze można przecież potem sprzedać na allegro :-) A mam mocne postanowienie na dłuższe karmienie niż teraz i być może trochę pozamrażam, żeby dzidzi starczyło na jak najdłużej mojego mleczka :-)
 
Jestem zadowolona z:
- zajęć w szkole rodzenia (przy drugim dziecku chciałabym chodzić na gimnastykę)
- wózka quinny speedi sx (choć dostrzegam wady, ale ideału brak;-))
- laktatora ręcznego AVENT ISIS, odciąga rewelacyjnie, nie obwiniam go o to, że miałam mało pokarmu i dokarmiałam, odciagałam często a nie leciało prawie nic
- przewijak, służy nam do dziś i jescze posłuuuży
- ochraniacza do łóżeczka (mam dwa komplety a ochraniaczem"
- wanienka średnia
wkłądki laktacyjne NUK

Niekoniecznie trafiony zakup:
- krzesełko eurobaby, takie mi się teraz masywne wydaje a lubię minimalizm, to z Ikei jest ok gdyby miało koszyk na śliniaki itp
- huśtawka rainforest, była bardzo droga i Zosi się nie podobała za bardzo
- leżaczek ARTI, dziadkowie kupii, pasy miała pod brodą, regulacja oparcia do bani
- staniki Canpol Babies - nic biustu nie trzymaja i są już całe porozdzierane
- koszule z dziadowskiej bawełny, pociłam sie w nich strasznie

Dobrze, że nie kupiłam:
- niani elektrycznej
- podkładki do wanienki
- wózka na paskach - do lulania;-)

Marzę o:
- osobnym pokoju dla drugiego dziecka urządzonego tak jak w gazetkach: komoda z przewijakiem, kołyska i te inne rozkoszne duperelki
- inny wózek tak z ciekawości
- łóżeczko turystyczne może sie przydać


agutek - laktator elektryczny z Medeli jest bardzo drogi:szok:ja bym nie kupowała tak na zapas...mam tak, że "wyjście awaryjne" nie mobilizuje mnie do działania;-)
 
Jestem zadowolona z:
- zajęć w szkole rodzenia (przy drugim dziecku chciałabym chodzić na gimnastykę)
- wózka quinny speedi sx (choć dostrzegam wady, ale ideału brak;-))


Marzę o:
- osobnym pokoju dla drugiego dziecka urządzonego tak jak w gazetkach: komoda z przewijakiem, kołyska i te inne rozkoszne duperelki



agutek - laktator elektryczny z Medeli jest bardzo drogi:szok:ja bym nie kupowała tak na zapas...mam tak, że "wyjście awaryjne" nie mobilizuje mnie do działania;-)


O no właśnie ja nie chodziłam do szkoły rodzenia a teraz przy drugim dziecku nie wiem czy jednak nie skorzystam albo czy nie opłacę sobie położnej - miałam problematyczny poród i nie wiem czy taka położna lepiej by o mnie nie zadbała i być może poród przebiegłby inaczej. Kwestia do przemyślenia. O ile próżnociąg nie będzie wskazaniem przy drugim porodzie do cc, ale do tej pory lekarz mówił, że nie.

madzikm a co za wady w speedi widzisz? napisz :-)

Marzę o tym samym co ty. Marzą mi się białe komody, koszyczki, przewijak, fotel do karmienia w rogu pokoju, kołyska, śliczne zasłonki na oknach.....ech rozmarzyłam się ;-)

Jeśli chodzi o wyjście awaryjne to u mnie z kolei inaczej - zawsze muszę mieć drugą opcję opracowaną :-) Wiem, że Medela droga, ale miałam okazję przez jeden dzień używać i mi odciągała pokarm - wtedy jeszcze siarę, bo po porodzie w szpitalu nie miałam pokarmu. A Aventem ręcznym przy pokarmie nie potrafiłam sobie poradzić. Miałam mnóstwo mleka i nic nie leciało przy tym laktatorze :sorry2: Także teraz wolę się zabezpieczyć i nawet wydać więcej kasy ale już wiem co mi służy :happy: Poza tym podchodzę do sprawy jeszcze tak, że wiele rzeczy z wyprawki mam już po córze, więc dla drugiego będę kupować dużo mniej, także na laktator mogę sobie pozwolić :-)
 
reklama
agutek - to co? realizujemy nasze marzenia??;-);-);-)

co do speedi to tak....zasadncze kwestie jak waga, skrętność, solidność wykonania, jakość tapicerki są zdecydowanie na plus!!! brakuje mi małej kieszonki na budce spacerowej, mogłaby też być taka wkładka ( w siedzisku spacerowym) jak w S4 lub x- lander xt i głębsze siedzisko, daszek bardziej do przodu wysuwany, tak by słońce nie raziło i drobny deszcz nie przeszkadzał, okrycie na nóżki w cenie wózka:-D i tańsze akcesoria:-D

zachwalać nie będę bo robiłam to wielokrotnie;-)
 
Do góry