reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowe szaleństwo!

wiecie może do jakiego wieku dziecko waży 18 kg (tak mniej więcej)????-bo wciąż zastanawiam się nad fotelikiem samochodowym- ktoś pisał że podobno te do 18 kg są bezpieczniejsze od tych do 36 kg..
Ja ma fotelik do 18 kg i jest napisane w instrukcji, że nadaje się dla dziecka do 4 lat.

150 zł za buciki dla niemowlęcia? :szok: :confused2:Ja kupiłam takie na miękkiej podeszwie, , więc nie do chodzenia (moja sie do tego nie rwie, jak zacznie to pomyśle o kupieniu normalnych)za kostkę, ocieplane, za 14,90 :tak:
Też uważam, że to lekka przesada, chociaż zgadzam się z tym, że jakość butów jest ważna. Ale czasem jest niestety tak, że płaci się głównie za markę. Nawet widziałam w jakiejś gazecie buciki za 300 zł :szok:.
 
reklama
wiecie może do jakiego wieku dziecko waży 18 kg (tak mniej więcej)????-bo wciąż zastanawiam się nad fotelikiem samochodowym- ktoś pisał że podobno te do 18 kg są bezpieczniejsze od tych do 36 kg..


Z tego co wiem to do 3-4 roku życia.


A co do bucików to ponoć nie powinno się dzieciom tak naprawdę zakładać żadnych butów dopóki nie będą normalnie, stabilnie chodziły. Zimą pewnie jeszcze nie będą tego robić w sposób na tyle pewny, by co chwilę biegały po śniegu, także myślę, żea chyb wystarczą właśnie takie miękkie, które będą bardziej spełniały rolę ciepłej skarpety niż buta ;-) Nawet nie wiem czy robią już dla takich małych stópek te sztywne buty? Muszę się w ogóle przejść do sklepu i podpytać czy takie 8/9-miesięczne dzieci potrzebują w wózku takich normalnych bucików :happy:
Później natomiast oczywiście jak najbardziej dobre buty :tak: Sama kupuję dla siebie tylko porządne buty, nie znoszę badziewia ;-)
 
Czyli dobrze słyszałam ;-)
Mi się marzą takie ciepłe futrzane miękkie kozaki dla małej tylko nie wiem czy gdzieś dostanę. Pewnie w H&M mogłyby być...może za tydzień pojedziemy na wycieczkę to poszukam. Mam od koleżanki coś a'la kozaczki przywiezione z Anglii, ale obawiam się, że jak włożę ciepłą skarpetę małej to już nie włoży do nich nóżki :no:
 
sama nie wiem jakie kupić:no: ale chyba kupie takie max 80zł i na twardym bo cos czuje że moja ruszy szybko ruszy:tak: a w przyszłym roku zainwestuje w Bartki:tak:
też słyszałam żeby dziecko jak najwięcej biegało po domu boso:tak: buty tylko na dwór:tak:
 
Na temat chodzenia boso to spotkałam się z różnymi opiniami. W tym artykule o butach pisali, że dziecko może chodzić boso po domu, ale tylko przez pierwsze 2 - 3 miesiące, a potem już w pantoflach, i że chodzenie boso jest bardzo zdrowe, ale raczej po piasku lub trawie, a nie po twardej podłodze...
 
blueberry jak ci się sprawuje Casualplay? Napisz jak tam się nim jeździ.

Ja podjęłam już chyba decyzję, że sprzedaję Mutsy. Mam z nim same problemy, więc chyba trafiłam na jakiś felerny egzemplarz. Kosz na zakupy popękał - plastik, którym jest obudowany i stuka o mechanizm skręcania, oś skręcani mi się blokuje, rączka skrzypi, a do tego ubrałam córę w kurtkę ciepłą i ledwo się mieści w spacerówce - jest tak ściśnięta, że to po prostu nie ma sensu, ruszyć się nie może w tym wózku....jestem cholernie zła, ale cóż. Stwierdziłam, że chyba muszę podjąć tę decyzję i zmienić wózek i to czym prędzej, bo w kombinezonie zimowy to w ogóle mi się tam nie ruszy ani trochę. :angry:
 
ja jestem z Mutsy zadowolona:tak: w Częstochowie są strasznie nierówne chodniki a krawężniki to fale:szok: więc drugiemu dziecku dokupie nowe elementy:tak: ewentualnie jak zakocham:zawstydzona/y: się w innym to kupie inny:-)
 
reklama
blueberry jak ci się sprawuje Casualplay? Napisz jak tam się nim jeździ.
Bardzo jestem z niego zadowolona - prowadzi się bez problemu jedną ręką, nawet po nierównościach. Ma fajną budkę, którą można pochylić do przodu np. jak się jedzie pod słońce (nie trzeba mieć parasolki). Poza tym budka ma odpinany na zamek ten kaptur z tyłu, jak jest gorąco, to można odczepić i zostaje tylko daszek od słońca. Folia przeciwdeszczowa też jest dopinana do budki na zamek. Dobrze rozwiązana jest też regulacja oparcia - taśma do regulacji znajduje się z boku wózka (a nie z tyłu oparcia jak jest zazwyczaj). Jedyna wada jest taka, że budka przy otwieraniu czy zamykaniu tak jakby stuka - jest tam taki mechanizm, który przeskakuje, nie wiem jak opisać ten odgłos - i jak dziecko śpi, to może się obudzić.

A poza tym okazało się, że nasz kombinezon jest na styk i kupiłam drugi - używany Coccobello:

253588985
 
Do góry