reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zakupowe szaleństwo!

Na szczęście w większości sklepów podpowiadają, żeby fotelik przymierzyć przed kupieniem i nie robią problemów. Ale tak jak piszecie , te kolejne foteliki już bez problemu dają się przypiąć.
 
reklama
Ja postanowiłam wypróbować pieluchy z Biedronki. Gdzieś ktoś polecał. Mam nadzieję, że nie będę ich musiała wyrzucić ;-).

Przyszła chrzestna nas właśnie wczoraj uszczęśliwiła fotelikiem 0-18 kg. Oczywiście taki najtańszy kupiła... No trudno, będzie taki.
 
My czekamy na chrzciny. Rodzinka ma dać nam kaskę więc z tej kasy od razu kupimy fotelik samochodowy i krzesełko do karmienia. Miesiąc spokojnie wytrzymamy:-)
 
My raczej nie mamy co liczyć na taką hojność i te sprzęty będziemy musieli kupić sami :eek:

Agutek ja właśnie dostałam w prezencie kojec dla dziecka ale przyznam szczerze, że wolała bym aby dali pieniądze i sama bym kupiła. Piszę tak bo ten kojec to straszna kolubryna, pół pokoju zajmuje. Nie to, że nie jestem wdzięczna ale prezent troche mało praktyczny się okazał:-(
 
Agutek ja właśnie dostałam w prezencie kojec dla dziecka ale przyznam szczerze, że wolała bym aby dali pieniądze i sama bym kupiła. Piszę tak bo ten kojec to straszna kolubryna, pół pokoju zajmuje. Nie to, że nie jestem wdzięczna ale prezent troche mało praktyczny się okazał:-(

Też uważam, że pieniążki są najbardziej praktyczne, bo można kupić potem rzeczy wg własnego gustu. Niestety u nas w rodzinie nawet na pieniążki nie mogę liczyć dlatego wiem, że będę musiała sama odłożyć i kupić wszystko.

Prawdopodobnie tylko chrzestny kupi coś lepszego - powiedział, że da mi katalog z zabawkami i będę wybierać co chcę dla córeczki.
Na resztę rodziny niestety nie liczę ;-)Było już parę okazji aby się o tym przekonać :-p
 
Też uważam, że pieniążki są najbardziej praktyczne, bo można kupić potem rzeczy wg własnego gustu. Niestety u nas w rodzinie nawet na pieniążki nie mogę liczyć dlatego wiem, że będę musiała sama odłożyć i kupić wszystko.

Prawdopodobnie tylko chrzestny kupi coś lepszego - powiedział, że da mi katalog z zabawkami i będę wybierać co chcę dla córeczki.
Na resztę rodziny niestety nie liczę ;-)Było już parę okazji aby się o tym przekonać :-p

No to szkoda. U nas bez pomocy rodziny tez by było krucho:-(
 
reklama
Do góry