reklama
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja postanowiłam wypróbować pieluchy z Biedronki. Gdzieś ktoś polecał. Mam nadzieję, że nie będę ich musiała wyrzucić ;-).
Przyszła chrzestna nas właśnie wczoraj uszczęśliwiła fotelikiem 0-18 kg. Oczywiście taki najtańszy kupiła... No trudno, będzie taki.
Przyszła chrzestna nas właśnie wczoraj uszczęśliwiła fotelikiem 0-18 kg. Oczywiście taki najtańszy kupiła... No trudno, będzie taki.
A
Agutek
Gość
My raczej nie mamy co liczyć na taką hojność i te sprzęty będziemy musieli kupić sami
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
My raczej nie mamy co liczyć na taką hojność i te sprzęty będziemy musieli kupić sami
Agutek ja właśnie dostałam w prezencie kojec dla dziecka ale przyznam szczerze, że wolała bym aby dali pieniądze i sama bym kupiła. Piszę tak bo ten kojec to straszna kolubryna, pół pokoju zajmuje. Nie to, że nie jestem wdzięczna ale prezent troche mało praktyczny się okazał:-(
A
Agutek
Gość
Agutek ja właśnie dostałam w prezencie kojec dla dziecka ale przyznam szczerze, że wolała bym aby dali pieniądze i sama bym kupiła. Piszę tak bo ten kojec to straszna kolubryna, pół pokoju zajmuje. Nie to, że nie jestem wdzięczna ale prezent troche mało praktyczny się okazał:-(
Też uważam, że pieniążki są najbardziej praktyczne, bo można kupić potem rzeczy wg własnego gustu. Niestety u nas w rodzinie nawet na pieniążki nie mogę liczyć dlatego wiem, że będę musiała sama odłożyć i kupić wszystko.
Prawdopodobnie tylko chrzestny kupi coś lepszego - powiedział, że da mi katalog z zabawkami i będę wybierać co chcę dla córeczki.
Na resztę rodziny niestety nie liczę ;-)Było już parę okazji aby się o tym przekonać
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Też uważam, że pieniążki są najbardziej praktyczne, bo można kupić potem rzeczy wg własnego gustu. Niestety u nas w rodzinie nawet na pieniążki nie mogę liczyć dlatego wiem, że będę musiała sama odłożyć i kupić wszystko.
Prawdopodobnie tylko chrzestny kupi coś lepszego - powiedział, że da mi katalog z zabawkami i będę wybierać co chcę dla córeczki.
Na resztę rodziny niestety nie liczę ;-)Było już parę okazji aby się o tym przekonać
No to szkoda. U nas bez pomocy rodziny tez by było krucho:-(
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Agutek, my też nic nie dostaliśmy do tej pory, wszystko musieliśmy kupić sami. Ale myślę, że coś tam rodzinka na chrzciny sypnie. Pewnie bez szaleństw, ale zawsze coś .
reklama
A
Agutek
Gość
Agutek, my też nic nie dostaliśmy do tej pory, wszystko musieliśmy kupić sami. Ale myślę, że coś tam rodzinka na chrzciny sypnie. Pewnie bez szaleństw, ale zawsze coś .
No wiadomo coś będzie...ale bez szaleństw jak napisałaś ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
- Odpowiedzi
- 48
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: