reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

Dziewczyny o ile większe kupowałyście kombinezony na swoje dzieci?
Moja nosi teraz 74, 80 i nie wiem jaki rozmiar kombinezonu kupić. :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
My w lecie odkupiliśmy kombinezony 2 - jeden 74, drugi 80. A jak narazie mój szkrabik w obu się topi i właśnie kupiłam 68. Mam nadzieję, ze będzie dobry.
 
My nosimy ubranka juz na 74, ale jeszcze sa odrobine przyduze. A kombinezon mamy na 80. I troszke dzidzia sie w nim topi. Poza tym, rozmiar rozmiarowi nie rowny. Kupilam bodziki na 80, to byly mniejsze duzo od tych na 74.
 
sprawiliśmy młodemu takie piżamki z tesco:
beztytuukh.jpg

kubuś i tygrysek - zwłaszcza w tygryskowej się zakochałam ;-) kosztowały 18.20 każda - nie wiem więc skąd te 26 zł w gazetce :-)
 
Witam,
zblizaja sie swieta i mikolajki, wiec czas prezentow. Co dziewczyny kupujecie dla swoich pociech? Ja sie zastanawiam nad jakas zabawka edukacyjna, ale nie mam zielonego pomyslu co moglabym kupic...:-(
 
Tez nie mam pomysłu na prezent mikołajkowy nie tylko dla Julci ale i dla starszyzny.... :-(

MaLea - piżamka słodka

Kombinezon kupiłam w rozmiarze 80 we wrzesniu - wtedy konczyliśmy nosić 68. Jeszcze na trochę wystarczy, gorzej z gondolką, ostatnio musiałam odciąć pompon od czapki, bo sie Jula przestała się mieścic :rofl2::laugh2:
 
reklama
kombinezon mam 80 po starszym synku - jeszcze go nie wyciągałam, ale żyję nadzieją że Julas się w niego zmieści;-)

co do prezentów - problem mam tylko z Julkiem - bo w sumie, najchętniej nic bym mu nie kupiła :zawstydzona/y:(ma zabawki po bracie i więcej mu nie potrzeba - a poza tym jestem gorącym przeciwnikiem zasypywania zabwakami) no ale ze względów wychowawczych Julek musi dostać prezent, żeby Maks nie myślał, że tylko on coś dostaje:-p więc wyszukałam taki autobusik wielofukcyjny z teleFonem, zegarem i klockami:tak:
no i kupiłam już kolejkę drewnianą (w Biedronce;-) tam czasem mają super zabawki) i chyba dam ją Julkowi, żeby miał coś swojego
moje typy to jeszcze: gra spadające małpki, zdalnie sterowany Zygzak, książeczki oczywiście, puzzle (Maks ostatnio oszalał na ich punkcie i układa już 60 el:shocked2:)
 
Do góry