C
Cleo1981
Gość
Dziunka chyba im tańsza zabawka im bardziej badziewna to widzę Igorkowi odpowiadadziś poszłam do sklepu i jak to w małym wiejskim spożywczaku pełno pierdół..kupiłam mu organki za 7 zetao matko łep pęka...za jakiś czas przyniósł tłuczek do ziemniaków i walił w organki ,które za chwilę pękłyale działają...
jak kupowałam wózek to starczyło mi na fajna zabawkę coś ok 35 zł
to jest chyba ta ciuchcia Tomek a u góry ma rurki na nich koraliki do przesuwania.jak się włączy to jezdzi:-) małemu się podoba i non stop chce żeby mu włączyc.
jak kupowałam wózek to starczyło mi na fajna zabawkę coś ok 35 zł
to jest chyba ta ciuchcia Tomek a u góry ma rurki na nich koraliki do przesuwania.jak się włączy to jezdzi:-) małemu się podoba i non stop chce żeby mu włączyc.