zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

[xxxklaudziaxxx]

ok jak bediemy jechac to dam Ci kod bo jeszcze nie wiem gdzie sie zatrzymamy!!

spoko :-)

 

[rouż]

Royanka jak uchwyt w foteliku mogl nie wytrzymac??przeciez to strach niesc w takim foteliku dziecko!!
(...)

Gosiu, Uchwyt jako uchwyt byl ok. Sluzyl do 7miesiaca. Do tej pory jest w dobrym stanie. Ale jak robilam z niego lezaczek, i uchwyt przekladalam calkiem do tylu, to te blokady nie dzialaly jak trzeba(moze cos sie wytarlo?)i zamiast lezaczka robila sie kolyska i to malego wkurzalo i mnie tez

 

[anja_27]

[/QUOTE]a ja tak ogladam wasze wozeczki i juz mi sie od nich w glowie pomieszalowszystkie sa ladniusie i kazdy cos tam ma w sobie by tylko go kupicja juz sama oszalalam i wsumie to niewiem na co sie zdecyduje...tak myslalam nad buggy..ale uzywanym...bo nowy troche za drogi...
a ponadto tak chodze z zamiarem kupienia lektatorka..tylko wlasnie-problem-z tradycyjnym mialam klopot..i tak sie zastanawiam nad tym elektrycznym...jak sadzicie,ktory lepszy??

 

[gawit]

kurczę ja nie mam pojęcia na temat laktatorów! słyszałam tylko, że ręczne nie zawsze dają radę z nawałem pokarmu. wstrzymam się jednak z tym zakupem do po porodzie , bo również słyszałam, że nie zawsze laktator się przydaje, a elektryczny to jednak spory wydatek.

 

[Ewelia]

gawit - w niektorych szpitalach maja na wyporzyczenie laktatory, takze lepiej sie dowiedziec, bo jesli nie ma problemow z karmieniem i nie planuje sie dluzszych nieobecnosci to laktator przydalby sie rzeczywiscie w 2-3 dobie kiedy jest nawal pokarmu. Tyle ze mi ten elektryczny nie sciagal bo bardzo mnie to bolalo i blokowalam sie. Ja mialam laktator Avent Isis reczny i byl super, sciagalam lekko, bez bolu w kilka minut, wiec moge polecic i nie jest mocno drogi.

 

[gawit]

no właśnie słyszałam o tych wypozyczalniach koleżanka ma ręczny, jakiś aventu. jej się jednak nie przydał, bo w ogóle nie miała pokarmu dlatego ewentualnie odkupie od niej, ale na razie dowiem się o te wypozyczalnie

 

[kilolek]

a ja tak ogladam wasze wozeczki i juz mi sie od nich w glowie pomieszalowszystkie sa ladniusie i kazdy cos tam ma w sobie by tylko go kupicja juz sama oszalalam i wsumie to niewiem na co sie zdecyduje...tak myslalam nad buggy..ale uzywanym...bo nowy troche za drogi...
a ponadto tak chodze z zamiarem kupienia lektatorka..tylko wlasnie-problem-z tradycyjnym mialam klopot..i tak sie zastanawiam nad tym elektrycznym...jak sadzicie,ktory lepszy??

[/QUOTE] no właśnie ja też chcę kupić elektryczny. Po moich poprzednicjh problemach wolę byc od razu przygotowana. Mama ręczny medeli, ale nie bardzo dawał radę z nawałem. Lepiej mi szło ręcznie. Wypożyczałam do niego mechanizm elektryczny ale już lepiej było ręcznie. Nadgarstki od tego ściągania bolą mnie do dziś.
czesniej mialam tommee tipee bardzo dobry moim zdaniem, lepszy niż medela ale drogi okropnie. Ja niestety swój ugotowalam w wyparzaczu (bo zapomniałam wody nalać )
tylko sie zastanawiam jaki kupić. Na pewno żaden z tych, które naśladują "naturalny rytm ssania dziecka", bo moim zdaniem są za delikate. Przynajmniej dla mnie. Medela taka jest właśnie, naśladuje ssanie dziecka. I normalnie to polecam jak najbardziej, ale ja potrzebuję prawdziwej dojarki.

 

[kilolek]

coś się cytaty pokopały

 

[mary__mary]

coś się cytaty pokopały

Kilolek
Jak chcesz dopisać coś lub usunąć z posta po tym jak go już "wysłałaś" to tam masz w prawym dolnym rogu opcje "edycja" tzn że możesz wrócić do posta i nanieść poprawki jak chcesz - sama nie rzadko korzystam ;-)

 

[_Roszpunka_]

a ja tak ogladam wasze wozeczki i juz mi sie od nich w glowie pomieszalowszystkie sa ladniusie i kazdy cos tam ma w sobie by tylko go kupicja juz sama oszalalam i wsumie to niewiem na co sie zdecyduje...tak myslalam nad buggy..ale uzywanym...bo nowy troche za drogi...
a ponadto tak chodze z zamiarem kupienia lektatorka..tylko wlasnie-problem-z tradycyjnym mialam klopot..i tak sie zastanawiam nad tym elektrycznym...jak sadzicie,ktory lepszy??

już gdzieś padło tio pytanie więc odpowiadam jeszcze raz....
ja słyszałam że te elektryczne nie są aż takie cudowne jak to się mówi bo podobno strasznie ciągną pierś i jak Cię boli to nie zwalniają tempa bo są zaprogramowane na jedno... a ręcznym możesz sobie ściągać według
uznania i jak Cię zaczęłoby boleć to możesz przerwać i odpocząć...
te elektryczne to mi się kojarzą z (bez obrazy) dojarką do krów
ale niestety jak co to ja będę uywać 1-wszy raz... ale może ktoś bardziej doświadczony się wypowie