reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

wiadomo że zawsze ktoś jest za a ktoś przeciw....
ja po prostu jak to przeczytałam to się wystraszyłam....
wiem że własnie Avent jest jedną z najlepszych firm ale jakoś mi to utkwiło w głowie i się boję kupić plastikowe:zawstydzona/y: przynajmniej dla maluszka później do jakichś soczków na zimno czy herbatek to z całą pewnością będę używać plastikowych bo będą wygodniejsze....:tak:
 
reklama
ja tam mysle, ze nie ma co popadac w paranoje...chemia jest teraz wszedzie i nic na to nie poradzimy...trzeba uwazac ale nie przesadzajmy bo z drugiej strony takie straszne "trzesienie sie" nad dzieckiem nikomu nie wychodzi na dobre....
 
z tym się zgodzę....:tak:
wszędzie jest chemia... i będzie.... ale fakt że w całej kanadzie wycofano plasikowe butelki mnie zszokował....:sorry2:
teraz myślę że gdybym bardziej pomyślala wczora to może i nie oddałabym tych butelek do sklepu....
 
ja tam mysle, ze nie ma co popadac w paranoje...chemia jest teraz wszedzie i nic na to nie poradzimy...trzeba uwazac ale nie przesadzajmy bo z drugiej strony takie straszne "trzesienie sie" nad dzieckiem nikomu nie wychodzi na dobre....
no zgadzam się z Tobą! mój kuzyn tak się trząsł nad swoim dzieckiem :-( normalnie prawie w maseczkach w domu chodzili, a już nie daj Bóg, żeby ktoś z katarem do nich poszedł, to do dziecka nie wpuścili (i rozumiem, że do noworodka, ale ich syn ma dziś 2,5 roku i nadal tak robią) jestem ciekawa co to będzie jak mały pójdzie do przedszkola? pewnie będzie łapał infekcję za infekcją ! niestety nie przed wszystkim dziecko uchronimy!
O tych butelkach avent nie słyszałam, że są szkodliwe! wręcz przeciwnie! że są jedne z lepszych na rynku, ale ja tam się nie znam ;-)
 
Wyjaśnijcie mi róznicę między pieluchą tetrową a flanelową które lepsze i dlaczego bo nie wiem :sorry2:

w tetrową się siusia, a we flanelową nie ;-) 25 lat temu moja mama przy moim malutkim bracie nie używała na codzień śpioszków, tylko włąśnie pieluch flanelowych - robiła z nich jakby majty. Ja osobiście przy mojej starszej dwójce miałam kupione, ale nie używałam :-ppóźniej zużyłam je do mycia okien - swietne! a teraz nie kupię, tetrowe mi wystarczą.
 
Mam dwie butelki aventa i nie ma na nich zadnych cyferek. Ale po to kupilam aventa i tommee tippee, żeby moc bezpiecznie podac je dziecku.
Nie chciałabym byc mamuska trzesącą sie nad dzieckiem, ale juz wiem ze na dzien dobry po powrocie ze szpitala nie wpuszcze tescia do domu z 2 psami, z ktorymi zawsze i wszedzie chodzi. DOSŁOWNIE! Czy mu sie to podoba czy nie. Na szczescie mąż jest tego samego zdania co ja i w razie "obrazy majestatu" postawi sie po mojej stronie.
 
Mam dwie butelki aventa i nie ma na nich zadnych cyferek. Ale po to kupilam aventa i tommee tippee, żeby moc bezpiecznie podac je dziecku.
Nie chciałabym byc mamuska trzesącą sie nad dzieckiem, ale juz wiem ze na dzien dobry po powrocie ze szpitala nie wpuszcze tescia do domu z 2 psami, z ktorymi zawsze i wszedzie chodzi. DOSŁOWNIE! Czy mu sie to podoba czy nie. Na szczescie mąż jest tego samego zdania co ja i w razie "obrazy majestatu" postawi sie po mojej stronie.
:-D:-D:-D z psammi to ja też chyba bym nie wpuściła nikogo ;-)
ja kupię butelki z canpola , no i trzęsącą się mamą nie będę bo wiadomo że im bardziej się dziecko chroni przed bakteriami tym brdziej będą je atakowały....
 
reklama
Do góry