wielka ściema? co masz na myśli?
kasę robi się na wszystkim, ale to nie znaczy , ze ekologia to bzdura.
Ludzie są coraz bardziej świadomi, wielu jest takich co czyta składy na opakowaniach i nie napycha się bezsensownie chemią spożywczą.
Jeśli chodzi o jajka zawsze można znaleźć gospodarza , który ma wolnobiegające kurki żywiące się trawą a nie paszą. Zresztą jest bardzo dużo sklepów, w których można kupić jajka "jedynki" a nie "trójki" (czyli te najtańsze , bo hodowane w masowy sposób, pełne hormonu stresu itd.) Wystarczy sprawdzać na jajku numer,a dokładnie pierwszą cyfrę - od 0 do 3. O to super ekolgicznie , 3 to fermowe.
Podobnie z mięsem , ale to faktycznie temat rzeka :-)
Zgadzam się z Tobą - ludzie nie dbaja o to co jedzą a potem się dziwią, że pomidory nie smakują tak jak w młodości, że dzieci częściej chorują, że jest więcej alergików itp. Wszystko to wina przetwarzanego jedzenia i niedojrzłych produktów sprowadzanych z drugiego końca świata. Niestety ceny produktów ekologicznych sa tak wysokie, że większości ludzi nie stać na ich systematyczne kupowanie - cena za 1 kg kurczaka eko to ok 30 zł, a normalnego pewno z 8 zł.