reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

:confused: wielka ściema? co masz na myśli? :baffled:

kasę robi się na wszystkim, ale to nie znaczy , ze ekologia to bzdura.

Ludzie są coraz bardziej świadomi, wielu jest takich co czyta składy na opakowaniach i nie napycha się bezsensownie chemią spożywczą.

Jeśli chodzi o jajka zawsze można znaleźć gospodarza , który ma wolnobiegające kurki żywiące się trawą a nie paszą. Zresztą jest bardzo dużo sklepów, w których można kupić jajka "jedynki" a nie "trójki" (czyli te najtańsze , bo hodowane w masowy sposób, pełne hormonu stresu itd.) Wystarczy sprawdzać na jajku numer,a dokładnie pierwszą cyfrę - od 0 do 3. O to super ekolgicznie , 3 to fermowe.

Podobnie z mięsem , ale to faktycznie temat rzeka :-)

Zgadzam się z Tobą - ludzie nie dbaja o to co jedzą a potem się dziwią, że pomidory nie smakują tak jak w młodości, że dzieci częściej chorują, że jest więcej alergików itp. Wszystko to wina przetwarzanego jedzenia i niedojrzłych produktów sprowadzanych z drugiego końca świata. Niestety ceny produktów ekologicznych sa tak wysokie, że większości ludzi nie stać na ich systematyczne kupowanie - cena za 1 kg kurczaka eko to ok 30 zł, a normalnego pewno z 8 zł.
 
reklama
Ja szczerze sie przyznam, że na segregowanie śmieci nie mam miejsca w domu...mieszkaniu, ale chociaz zaczelam zwracac uwage na skład produktow i kupujemy jajka "1" ("0" nigdzie nie znalazłam).
No i czekam juz na paczke z wózkiem!! Juz sie nie moge doczekać :) Wpłaciłam dziś pieniadze na konto wiec mam nadzieje, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie przesyłka.
 
Ja nie segreguję śmieci, bo (dla mnie to aż dziwne), ale mieszkam na osiedlu gdzie wszystko wrzuca się do jednego zsypu :szok: nie ma żadnych innych kubłów na śmieci! a u moich rodziców, którzy mieszkają w starej kamienicy jest obowiązek segregowania śmieci! dziwne to, bo myślałam, że na nowym osiedlu to tym bardziej trzeba! aż byłam pytac o to w spółdzielni, ale powiedzili mi, że nie mają dodatkowych kubłów i nie ma jak segregować śmieci! śmieszne to, ale cóż...

Właśnie licytuję kombinezon na allegro, aukcja potrwa jeszcze jakieś pół godziny :) dam znać czy udało mi się ją wygrać :-)
 
ja tez musze przyznac ze nie segreguje śmieci, poprostu nie mam na to miejsca, jedynie butelki plastikowe wrzucam osobno do kubła na dworze....
 
my w anglii musimy segregowac smieci ale juz sie przyzwyczilam tylko mamy mala kuchnie i stoja 2 smietniki nie mam przez to duzo miejsca przy zlewie:baffled: tutaj czasami chodza komisje i wlepiaja kary za zla segregacje smieci, za niedomkniety smietnik lub za wczesne wystawienie smieci :szok: czytalam kiedys ze facet dostal kare kilkudziesieciu funtow bo w zielonym smietniku gdzie ida tektura, plastik i szklo znalezli torebke po herbacie:tak:
 
reklama
Ja nie segreguję śmieci, bo (dla mnie to aż dziwne), ale mieszkam na osiedlu gdzie wszystko wrzuca się do jednego zsypu :szok: nie ma żadnych innych kubłów na śmieci! a u moich rodziców, którzy mieszkają w starej kamienicy jest obowiązek segregowania śmieci! dziwne to, bo myślałam, że na nowym osiedlu to tym bardziej trzeba! aż byłam pytac o to w spółdzielni, ale powiedzili mi, że nie mają dodatkowych kubłów i nie ma jak segregować śmieci! śmieszne to, ale cóż...

Właśnie licytuję kombinezon na allegro, aukcja potrwa jeszcze jakieś pół godziny :) dam znać czy udało mi się ją wygrać :-)
u mnie jest tak, ze normalnie śmieci nie segregowane zabierają co tydzien w ramach umowy z zakładem oczyszczania miasta, a 2 razy w miesiącu `przyjeżdżają za darmo po segregowane Jedyne co to trzeba w urzędzie albo w sklepie kkupić na to worki po 4 zł za sztukę ale wychodzi i tak bardzo tanio, bo to wielkie wory są. Ale fakt, ze nie ma gdzie tego wszystkiego zbierać i w rezuultacie mamy zapakowaną wiecznie klatkę schodową.
 
Do góry