Hej dziewczyny, nie ma problemu, chętnie się dietką podzielę. Razem będzie nam raźniej zrzucać sadełko
Ja dzisiaj jestem po pierwszym dniu i muszę przyznać, że głodna nie byłam. Jedzenia jest naprawdę dużo, tyle, że trzeba jeść to co ona podaje a nie to co akurat się ma w lodówce, hi,hi:-)
Zaraz wysyłam dziewczyny, prędzej dzisiaj nie było czasu na bb
Ja dzisiaj jestem po pierwszym dniu i muszę przyznać, że głodna nie byłam. Jedzenia jest naprawdę dużo, tyle, że trzeba jeść to co ona podaje a nie to co akurat się ma w lodówce, hi,hi:-)
Zaraz wysyłam dziewczyny, prędzej dzisiaj nie było czasu na bb