reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zaczynam starania...

Niestety Nie ja! Znowu paskudna jedna krecha!!!!! :( Dół mam choć małe były moje nadzieje. Pozdrowienia dla wszystkich! Kasieńka dbaj o siebie!
 
reklama
Margolis-tak mi przykro ,że Ci się nie udało ,ale nie zamartwiaj się zobaczysz napewno "fasolunia" u Ciebie zawita-trzymam za to mocno piąstki :D :-*
 
Dodka-Egipt b. staniał..a co do planów robienia Dzidziusoia zagranica..My sobie pojechalismy włąsnie do Egiptu..1,5 r po ślubie..z "nastawieniem"..działamy..robimy..Dzidziusia:):)..Tam nam sie wszytsko odwidziało..napawaliśmy sie pięknymi widokami..codziennymi imprezami do rana..i te upaly -....no i tak nam zostalo..najpierw musimy pozwiedzac..zobaczyć..poźniej Dzidzius:)..az do teraz..czyli po kolejnym 1,5 r..znowu naszło nas-PRAGNiEMY :D..ale teraz znowu są plany wakacyjne-(wymuszone przez prace)..itd....aale wierzę, ze w koncu nam sie w głowach pouklada..bardziej zapragniemy i juz nic nam planów nie pokrzyżuje..Przeciez całe życie nie będę zaglądała do cudzych wózeczków..i niańczyła nieswoje dzieci ;D
Pozdrwaiam!
 
ok..zmykam juz do meza..
Każdy w "swoim"pokoju..Ja (oczywiscie )tu:)..maz(oczywiscie) z piotem w reku..przed TV ;D..czas wyjsc-przewietrzyc sie;)!
Pozdrwaiam Was!Kisssssssssssssss
 
Witam wszystkie :) jest super, po robocie-ale nie tej co myślicie hihi; i zaczął się weekend. Cool! Też jedziemy sobie albo nad jeziorko, albo nad morze jeszcze nie zdecydowaliśmy. Zdecydowałam tak sie nie ekscytować "zachodzeniem" i ja wy potraktować to lzej. Zobaczymy jak długo. Pewnie pod koniec cyklu juz nie będę taka spokojna... ale póki co. ;D
Pozdrawiam wszystkie-Margolis-główka do góry!!!!!
 
Ja zaczynam dochodzić do wniosku,że nie można zaplanować wszystkiego-chociaż przez moje 25 lat zycia z regóły tak było. Wszystko ostatnio staje na głowie... praca, kupno domu, o dzidzi nie wspomnę, bo to nie na zawołanie. Mam nadzieję, że zacznie się nam układać, bo nie lubię "bałaganu", ale życie "uporządkowane". Pozdrawiam bawcie sie dobrze
 
[b]dziewczynki..

Co ja mam myslec???? Mam cylke ok35 dniowe. w tym cylku jak pisalam owulacji nie bylo... Robilam testy owulacyjne od 16-22dc i nic...;-(..wiec odpuscilam i w 22dc zaczelam brac progesteron- Luteinke. Tempka caly czas na tym samym poziomie 36.4-36.6. Ale dzisiaj (w 26 dc !!!) mialam 37.2 i poniewaz mialam kilka zapasowych testow owulacyjnych zrobilam jeden i wyszedl pozytywny..Na dodatek kluje mnie jajnik. Czy to mozliwe ze dopiero teraz mam owulacje??????????? A co z progesteronem? Oczywiscie po nim tempka mogla wzrosna c ale ten test daje mi do myslenia.. co wy na to?[/b]
 
No to nie pocieszyłaśDoreczko ;) No ja wiem że nie można zaplanować dzidziusia :( Przynajmniej w naszym przypadku... do tej pory nam się nie udało "go" zaplanować więc dlaczego teraz miałoby się udać ??? Ale nie wiem sama dlaczego, dzięki temu że myślę "pomyślimy o dzidziusiu np. w sierpniu" to jakoś mi tak lżej na duszy... tak jakbym "nie przejmowała" się tym że jak teraz się nie uda to uda się kolejnym razem :) dziwnie mi się porobiło... co poradzić ??? Eh... cmokaski dziewczyny :-*
 
Majeczka nie trac czasu i wykozystaj Swojego mena  ;) co do progesteronu nie umiem ci odpowiedziec sama zadalam  pytanie n a innym forum co moze spowodowac branie luteiny przed owul. ale nie uzyskalam odpowiedzi . Margolis pisalam juz w innym watku o tym ze na test sikany mogl jeszcze nie wyjsc !!! wg. suwaczka masz jeszcze 5 dni do testowania a wiec nic straconego uszy do gory  :)
 
reklama
Majeczka luteina mogla zafałszowac wynik szczególnie jeśli bralas na noc a test robilas z nocnego sikiu , trzeba bylo powturzyć po 2 godz.Choć bardzo , bardzo życzę Tobie żeby to byla piekna ow. z której bedzie FASOLUNIA.Pamietaj ,że obliczanie swoja drogą a natura swoją -myslę że to mogła byc ow.Trzymam kciuki zAS
 
Do góry