reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ząbki

Kasia - ja myślę że mogą sobie już powoli te 5tki iść bo przecież zanim to się wykluje - wylezie z kości, przez dziąsło przedrze - oj potrwa to pewnie...u nas ciężko - nagłe napady płaczu, histerii w najmniej spodziewanych momentach i Karol wyraźnie pokazuje, dłubie w dziąśle po prawej na dole...na noc niestety wczoraj i dziś czopek przeciwbólowy bo nie wiem czy bez tego by się uspokoił
 
reklama
Ja mysle ze u nas jak u Karolka ida piatki, pewna nie jestem do do dziubka sobie zajrzec nie da ale prawie cala piastka w buzi no i niestety czesciej w mordce smok bo jak nie ma to bardzo nerwowa :-D
 
Acha zapomnialam napisac ze ma juz 16 zabkow :tak:.


plasuje sie tak w srodeczku bo pamietam ze 16 to Noemi miala 2 m-ce temu a o Wojtkach to juz nie wspominam :-D
 
Ja tak napisalam, że cisza z ząbkami, a mam pewne podejrzenia, że jednak nie. Bo wczoraj Wojtek był marudny, miał gorączkę, slinił się strasznie i paluch w buzi bez przerwy. Dziś co prawda jest w dobrym humorze i nic z tej gorączki się nie rozwineło. I dlatego podejrzewam, że może coś w piątkach drgnęło. Nie wiem, zobaczymy.
 
Dziewczyny jak u "Was" z piatkami?
Ja dzis wyszwanialam dwie piateczki...Lewa juz do polowy wyszla :szok: a prawa wlasnie sie wykluwa...obie dolne...
A ja myslalam ze to marudzenie i zawracanie dupy to nuda albo nie wie gdzie jajo zniesc...i wogole -durna dupa ze mnie-myslalam ze ma jakis glupi nawyk ze gryzie paluchy...a ona sobie drapala dziasla...:shocked2:
A wiec na dzien dzisiejszy mamy 18 zebow :-D
 
Noemi - ale masz fajnie - gratuluje!!!
u nas tez dają piątki popalić regularnie ale wciąż pod skórą - tylko jak próbuję wyczuć to czuję korony - ale jak znam dziąsła Lola to to potrwa jeszcze dłuuuuugo, no a ja po sprawdzaniu jestem pogryziona więc też nie robię tego zbyt często :) ale maść w użyciu regularnie, nawet nurofen czasem musimy bo nam się budzi z płaczem i drapie dziąsła okrutnie
 
reklama
Do góry