reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

A ja dalej tylko piersia karmie... ale Maja juz od dlugiego czasu przesypia 10-12 godzin w nocy, dlatego narazie nic na noc nie daje...
W piatek mala skonczy 4 miesiace i zastanawiam sie czy nie podac wtedy pierwszego deserku z jabluszka. ale zobaczymy jeszcze.
 
reklama
Ja chcialam jak najpozniej zaczac podawac Ani kaszki. Balam sie,ze bedzie jeszcze wiecej przybierac na wadze,ale ostatnio okazalo sie,ze mleko czasem nie wystarcza i trzeba je zagescic.Najpierw podalam jej jakas kaszke ryzowa z jablkami, pozniej kleik ryzowy a od jakiegos czasu podaje super kaszke nestle.Ma bardzo przyjemny zapach i jest jak proszek a nie takie platki jak inne kaszki.Ma tez wiecej witamin i niby jakies bakterie korzystne dla przewodu pokarmowego.[ Nestlé(R)]

Myslalam,ze te kaszki z owocami z dodatkiem cukru maja wiecej kalorii niz np ta bifidus czy sam kleik kukurydziany ale po analizie skladu okazalo sie ze roznice sa prawie zadne.
 
Dotkass a ty robisz na samej wodzie czy z mlekiem??Jesli z mlekiem to mleka dajesz jak w przepisie??

Ja rozrabiam najpierw mleko, a dopiero potem dodaje kaszkę

[ Nestlé(R)][/URL]
quote]

Ja też podaje Amelce kaszki ryżowe Nestle- jadła już z jabłkiem i drugą z bananem, ja sama kiedys uwielbiałam te kaszki, a mój R czase i teraz podbiera córce :-D:-D:-D
 
Iwonko, ja też tylko na cycu (no bo przecież nie liczymy tego, że Miki dwa razy pił soczek jabłkowy ;-)) i nie daję kaszek.
Ostatnio mieliśmy kilka tygodni żarłocznych nocy, ale ostatniej nocy udało mi się dwa razy go uspokoić smoczkiem i dopiero o 6 było karmienie.
 
Dziewczyny mam pytanie.
Jak podajecie deserek, to dajecie tez tego samego dnia soczek?
Do tej pory daje Szymonowi albo deserek, albo soczek. Nigdy nie daję tego i tego w jednym dniu, a Wy?
 
Ja moze ze 3 razy podalam i deserek i soczek. Wczoraj znalazlam w schemacie zywienia niemowlat karmionych mlekiem modyfikowanym (ulotka bebilonu) ,ze powinno sie podawac soczek lub przecier owocowy i nie wiecej niz 150 g.
 
reklama
Pola ja podaję tak jak mm, tzn było kilka dni w których Ami zjadła i deserek i piła soczek, ale starałam się wtedy zrobić tak by łącznie było ok 150 ml, czyli 50 ml soczki i ok 100 ml deserku :tak:
 
Do góry