reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

Zastanawiam się nad podaniem twarożku Zosi tylko nie wiem jaki?:eek: czy może być ten grani oczywiście po odsączeniu z tej niby śmietanki, np. piątnica ?? Czy podawałyście już może twarożki, jak tak to jakie, podzielcie się doświadczeniem:-):-):-):-)

ja dawałam biały serek z jogurtem naturalnym i owocowym, dawałam mu też takie wiejski serek
1204291336serek-wiejski.jpg

i też mu smakował...
 
reklama
Anusiasac, OOOO SUPER, właśnie o to mi chodziło bo właśnie się nad tym zastanawiałam i nie byłam do końca pewna, teraz tak pomyślałam że można ze słoiczka dodać owoce do tego serka nie?:-)
 
ps. czy ja jestem jedyna jeszcze cycową mamuśką???

Jeszcze ja cycowa jestem.

Wasze dzieciaczki okazale jedzą, u nas to skromniej wygląda.
Noc: 2-3 razy cyc
I śniadanie kaszka mleczna (owsianka, wielozbożowa, ryżowa, manna) ok. 200 g
II cyc przed spaniem
obiad 150 - 180g zupki (dokładnie zmiksowanej, bo inaczej odruchy wymiotne a poza tym dopiero rosną Natalce pierwsze ząbki)
w międzyczasie cyc
podwieczorek owoce ze słoiczka (póki nie będzie świeżych sezonowych)
kolacja kaszka ze 150 ml wody, łącznie ok. 200 g (na mleku nan active 3 plus kaszka ryżowa).
Chrupek nie lubi, biszkopty lubi ale kruszyć. Jednym słowem wybredna osóbka.
 
Ania dzis jadla ze mna pierogi ruskie.Nie planowalam sie z nia dzielic ale sama wpakowala mi lapki do talerza :-D
 
Zosia jest mięsożerna, kaszki już nie lubi jogurt jak cię mogę, a ten serek wiejski absolutnie nawet wymieszany z jogurcikiem z misiowego sadu:baffled:,wypluwała mi wszystko nie to nie. Dziś odgrzałam jej kotlecika z piersi kurczaka pokroiłam jej na kawałeczki położyłam na talerzyk i rączkami ładnie jadła, zostawiła 4 kawałki i poszła spać:-)
 
Mam ja taki problem. Ostatnio skarżyłam się, ze Miku je dużo mleka a teraz to ma tak , ze je tylko mleko.:szok: Od tygodnia nie zjadł zupki ani dania. Ja gotowałam, gotowała moja mama, kupiłam w słoiczku. Nic. Nie je też już kaszki z łyżeczki.
Wygląda to tak, ze daję mu on zje 2 łyżeczki ( zawsze dwie) i już się wykręca. Jak podstępem mu włożę jakoś do paszczy to pluje a nawet prowokuje wymioty. Zrobiłam mu placki ziemniaczane, pulpety z kurczakiem, kotlety z ryżu- tylko fruwały po pokoju. Deserów niet- ani w formie papu ani owoc. Je flipsy ale mniej niż zwykle. Mleka też je już mniej. No i WCALE nie pije.
O co chodzi?
Poza tym wszystko ok. Nie jest chory ni przeziebiony. Nie widzę żadnych nowych zębów na horyzoncie.
 
UUU to nie ciekawie,a jak wy jecie to tez nie chce wam z talerza zabierac jedzenia? Moze jakies witaminy czy cos na apetyt mu dac.A kaszke moze z butli pociagnie,zawsze to wiecej niz samo mleko.
 
Szopek, wiem co to jest małej idą teraz 4 zęby naraz i wierzę jej że może nie mieć apetytu:zawstydzona/y:, oprócz butli z mlekiem pije dość dużo, no i zawsze coś tam przegryzie, wiem że chętnie je jajeczko na parze spróbuj może Miku też wciągnie dzieci lubią taką jajeczniczkę na masełku:tak:
 
reklama
No właśnie zawsze tak patrzył jak jedliśmy kanapki i próbował coś porwać a teraz zupełnie nic. Jajeczniczke mu robiłam ( bez masełka) i dziobnął raz potem wypluł
W zasadzie darł się tylko jak mieliśmy loda rożka ale przecież mu nie dam.
Każdą butle ma zagęszczaną bo takie przyzwyczajenie z czasów zagęszczania ( chlustał samym mlekiem).
Jak mu nie przejdzie przez kilka dni to pójdę do lekarza, może go gardło boli albo uszy i dlatego nie chcę przeżuwać :dry:
 
Do góry