reklama
my też mamy bardzo dużą łazienkę... z tym, ze niestety jest tam bardzo zimno, zresztą w naszym mieszkaniu jest ogólnie zimno, bo to stare budownictwo i nie da się tak naprawdę nagrzać, zeby mozna było w krótkim rękawku biegać....jedynie w lecie ma to swoje plusy (gdy na dworze 30 stopni a w domku 20...wtedy jest super), natomiast w zimie jest masakra... :laugh:
tylko jeżeli będziemy kąpały dzieciaki w łazience to musiałybyśmy potem w niej siedzieć i czekać aż temperatuta opadnie do pokojowej :
bo za duża różnica ciepłoty. Dlatego ja chcę kąpać w jej pokoju, potem siup pod kołderkę i już
bo za duża różnica ciepłoty. Dlatego ja chcę kąpać w jej pokoju, potem siup pod kołderkę i już 
Ja mam zamiar kąpać dzidzię w pokoju, głównie ze względu na to że mam tam o wiele więcej miejsca niż w łazience, no i jest tam o wiele cieplej. Poza tym mogę ją sobie od razu przełożyć na przewijak i kontynuować ablucje. ;D
Aha moje doświadczone koleżanki- lepiej karmić przed czy po kąpieli?
Aha moje doświadczone koleżanki- lepiej karmić przed czy po kąpieli?
Pycha
mama Mai i Marty
Ja własnie wróciłam ze SzR i połozna mówiła, że przed kąpaniem troszke nakarmic, potem chwile odczekać, a po kapaniu jak będzie jeszcze głodne to dokarmic.
ten sposób, który Pycha opisała jest chyba najlepszy...
Pycha a czy mówili Ci w szkole rodzenia czy kąpać codziennie czy nie, bo ja słyszałam, że odchodzi się od codziennego kąpania takiego maluszka (podobno wystarczy codziennie przetrzeć dzidziusia, a kąpać raz na dwa-trzy dni...??? )
Pycha a czy mówili Ci w szkole rodzenia czy kąpać codziennie czy nie, bo ja słyszałam, że odchodzi się od codziennego kąpania takiego maluszka (podobno wystarczy codziennie przetrzeć dzidziusia, a kąpać raz na dwa-trzy dni...??? )
madziunia pisze:
Znalazłam coś takiego: "Dziecko powinno być kąpane codziennie.
Prawda. Nie jest prawdą, że dziecko nie brudzi się i wystarczy kąpać je raz na tydzień. Pot, mocz, a nawet kosmetyki używane do pielęgnacji dziecka poddane działaniu tlenu, ciepła i wilgoci, mogą szkodzić skórze dziecka - powodować odparzenia, otarcia, wysypki potowe.
Delikatna skóra wymaga codziennej kąpieli (jedynie przez pierwsze doby warto nie zmywać ochronnej warstwy mazi płodowej). Woda powinna mieć temperaturę około 37oC, czyli niewiele wyższą od temperatury ciała. Po kąpieli można przeznaczyć czas na pieszczoty i chwilę gimnastyki, ale tak żeby dziecko nie zmarzło. Po kąpieli natłuszczamy fałdy pachwin, szyi i pach oraz łuszczące się miejsca.
Pępowinę i pępek trzeba chronić przed zamoczeniem oraz przemywać 70% spirytusem i osłaniać płatkami jałowej gazy."
kupiłam dziś dla dzidzi nożyczki do paznokietek i szczotkeczkę do włosków ( o ile będzie je miała ale ja jak się urodziłam to miałam szopę,więc może... ) ,wszystko firmy Canpola. Jak kupowałyście tą szczoteczkę ,to jaki brałyście rodzaj ? bo były trzy rodzaje sztywności i w końcu wspólnie z paniami z apteki wybrałam ten środkowy(średnio sztywne),mam nadzieję że dobry :
ale ja jak się urodziłam to miałam szopę,więc może... ) ,wszystko firmy Canpola. Jak kupowałyście tą szczoteczkę ,to jaki brałyście rodzaj ? bo były trzy rodzaje sztywności i w końcu wspólnie z paniami z apteki wybrałam ten środkowy(średnio sztywne),mam nadzieję że dobry : reklama
Ja mam tę z miękkim włosiem (ale dopiero teraz zauważyłam ). Ważne żeby była z włosia sztucznego, bo te z naturalnego szybko wypadają. Nożyczki też mam z Canpola i właśnie nie wiem czy to był najszczęśliwszy zakup, bo dziewczyny na forum niezbyt je sobie chwalą, są podobno za grube. No nie wiem, zobaczy się...
). Ważne żeby była z włosia sztucznego, bo te z naturalnego szybko wypadają. Nożyczki też mam z Canpola i właśnie nie wiem czy to był najszczęśliwszy zakup, bo dziewczyny na forum niezbyt je sobie chwalą, są podobno za grube. No nie wiem, zobaczy się...
