reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka

reklama
Myslałam, ze tylko ja mam taki problem a tu prosze większośc komód strajkuje ;D
Kupilam sobie dziaiaj na Allegro  różowy śpiworek kurcze a jak będzie chlopczyk ... ::)
No cóż będzie musiał przez trzy m-ce udawać dziewczynkę ;D
67703602_1
 
aniam śliczny ten śpiworek!!!!!!!!!!! ;D
też mam parę różowych rzeczy, nie powstrzymałam się na czas zanim poznałam płeć... ;) ale myślę, że pierwsze trzy miesiące przeżyje jakby był chłopiec, tylko lepiej żeby potem nie oglądał się w tym na zdjęciach ;)
( a te śpiworki to najwięcej zajmują miejsca w komodach ;) )
 
A co ja mam powiedziec jak nadal nie znam płci. U mnie w komodzie są chyba wszystkie kolory.

A co do komody, to jeszcze do wczoraj też się nie domykała, ale własnie wczoraj mój mąż naprawił szuflady, bo 2 ciężko się wsuwały i teraz troche luzu, ale jak jeszcze dojda wyprane ubranka, które własnie wiszą i te które jeszcze czekaja na pranie to tez będzie ciężko. Ale jak juz mina te ciężkie tygodnie leżenia, to pojedziemy po następna komode.

A torba do szpitala juz spakowana, tylko.... jest problem, bo ledwo ją domknełam, a dziś przypomniało mi się, że zapomniałam ręczników, więc muszę się przepakowac w większą. :laugh:
 
Ja pojadę z taką mniejszą walizką, pewnie się uśmieją ze mnie na oddziale ale co tam, grunt że będą miała wszystko. :laugh:
 
a ja mam komodę, ale chcemy ją pomalować na biało, także rzeczy nawet jeszcze nie prasowałam, bo nie mam gdzie ich włożyć... ale wciąż jeszcze walczymy z remontem...
jednak mąż mi obiecał, że jutro pomaluje
trzymam go za słowo...
swoją drogą bardzo chciałabym to ja pomalować, bo bardzo lubię to robić, ale nie chcę narażać dzidzi na wdychanie takich oparów
::)
 
eg16 pisze:
Ja pojadę z taką mniejszą walizką, pewnie się uśmieją ze mnie na oddziale ale co tam, grunt że będą miała wszystko. :laugh:

ja kiedyś widziałam w tramwaju parę jadącą do szpitala (domyśliłam się, bo mierzyli częstotliwość skurczów ;) ), i dziewczyna miała ogromny wypchany plecak, ale taki naprawdę wielki, podróżny, z ajkim się jedzie w góry na miesiąc ;D także ja sobie chyba nie będę żałować... ;)
 
ithildin fajnie musiała wyglądać ta para jadąca do szpitala :) (chociaż im pewnie nie było do śmiechu)


a co do torby to pewnie też będę miała niemałą, tzn. moze i pójdę z taką średnią, ale wychodzić ze szpitala to już będę z torbiskiem (nie wiem czemu ale zawsze tak mam, bo zawsze mąż coś tam donosi no i przy wyjściu okazuje się, ze trochę się różnych rzeczy nazbierało :laugh: )

natomiast strasznie Wam wszystkim zazdroszczę tego ,że macie gdzie wstawić komodę, ja właśnie muszę się jej pozbyć, bo nie ma miejsca... :( albo łóżeczko albo komoda, no wiec wyboru praktycznie nie ma ;)
 
reklama
U mnie trzeba będzie trochę przesunąć małżeńskie łóże żeby weszło łóżeczko maleństwa. A komodę (dość sporą) mam zaraz obok więc nie będę musiała biegać po całym pokoju, żeby przebrać malucha. Niestety będę musiała wyrzucić z sypialni wieżę bo nie będzie już miejsca na postawienie kolumn.
 
Do góry