reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

Jak moja siostra rodziła to nie trzeba było mieć ciuszków dla dziecka ale mały dostał uczulenia od tych szpitalnych i ubierała w swoje. Jak jest możliwość to lepiej mieć swoje bo szpitalne nie wiadomo w czym tak naprawdę prane.
Jak ja rodziłam w tym samym szpitalu co siostra to po porodzie ubrali w szpitalne a potem już pytali o ciuszki.
 
reklama
fajny wózio , ja jeszcze nie oglądałam na żywo , więc nie wypowiadam się co do praktyczności :))
 
No ze swoimi jest taki problem w wielu szpitalach, że jak biorą dziecko do kąpieli to czasem swoje ciuszki mogą nie wrócić, bo skoro szpital daje swoje, to potem nie rejestruje czy szpitalne czy nie szpitalne, choć pewnie gołym okiem to widać. U mnie ciuszki były ok, oczywiście nie nówka, ale czyste i mięciutkie, a że nie miały guzika np. :-p
 
No to super, że macie takie szpitale. Ja w lipcu muszę się wybrać do szpitala do anestezjologa oraz dowiem się co trzeba wziąść ;)
 
ja zyje w jakims luksusowym kraju. nic nie trzeba u nas miec. wszystko daja ;/ i jeszcze paczke prezentow dorzucaja! ale tez ubezpieczenie zdrowotne jest tu duzo drozsze.
 
Prezenty to i u nas są, próbki kremików i pieluszek i jedzonek, ale to bardziej podarunki niż prezenty. ;-)
 
No ze swoimi jest taki problem w wielu szpitalach, że jak biorą dziecko do kąpieli to czasem swoje ciuszki mogą nie wrócić, bo skoro szpital daje swoje, to potem nie rejestruje czy szpitalne czy nie szpitalne, choć pewnie gołym okiem to widać. U mnie ciuszki były ok, oczywiście nie nówka, ale czyste i mięciutkie, a że nie miały guzika np. :-p
dokładnie o to mnie chodziło(bezpiecznie ze szpitalnymi)...do mojej kumpeli jedna rzecz ładniusia nie wróciła :/

Paczuskzi to tak POK ot też dostaje sie a dokłąndie co mieisąc poczynajac juz po porodzie gazetki kremiki próbki pampresów skarpetusie...

Aha nie zostawiajcie pampersów czy pieluszke tetrowych swoich w tych wanienkach/łózeczkach dla dzieci bo jak wożą na kąpiele to można paru juz nie dostac tak jak z ciuszkami ;)ja np.miałam to szczescie w oby dwóch ciążach że byłam na sali gdzie się kąpało noworodki(hihi jak sie fajnie oglada na te maluszki które sa kapane)i mogłam być przy swoich synusiach i pilnowac no ale zdarzy się ze któraś nie bedzie w takiej sali co się kąpie i zabieraja to wtedy juz nie wiesz co z twoimi rzeczmai się dzieję bo rachu ciachu kąpią i nie zwracają cyz to twoje cyz nie po prostu biora zkałądają...
 
Ja byłam ostatnio na dniach otwartych w szpitalu i tam można przynieść ciuszki dla dziecka ale można też korzystać ze szpitalnych, a w każdej sali jest miejsce do kąpania maluchów i mamusie mogą sobie patrzeć i uczyć się:) ja planuję skorzystać z tych szpitalnych ubranek
 
Ja tez mam zamiar korzystac ze szpitalnych rzeczy ,moje były w szpitalnych i nic im sie nie działo . Tylko pampersy swoje i tyle .A w szpitalu u nas tez sie dostaje takie podełko z probkami pieluszek ,kaszek kremow itp i to od lat .
 
reklama
Do góry