tak sobie przegladam ten temat i wiecie co...ja jeszcze nic nie mam i za niczym w sumie się nie rozglądałam. Czuję się jak wyrodna matka...
Znaczy jak pisałam kiedyś wózek, łóżeczko, ochraniacze na łozeczko, pościelkę i sporo ciuszków będę miała od siostry. Musimy kupić gondolkę i...nie wiem co jeszcze. Jestem przerażona.
Znaczy jak pisałam kiedyś wózek, łóżeczko, ochraniacze na łozeczko, pościelkę i sporo ciuszków będę miała od siostry. Musimy kupić gondolkę i...nie wiem co jeszcze. Jestem przerażona.