reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka / Zakupowe szaleństwa ;-)

Ja miałam w komplecie...ale teraz nie wiem jak to jest?w razie czego może zapytać tam gdzie kupuje albo od razu powiedziec ze chce fride z wkładami :)
Ja też miałam w komplecie ale że z pl mi przysłali to w razie czego dołożyli mi jeszcze dodatkowo. Dziewczyny jak tylko dorwe się do kompa to pokarze wam te wózki i jeszcze jeden co się mojemu spodobał a ja nie wiem co o nim myśleć
 
reklama
Dziewczyny ile kosztuje i czy kupię w aptece Fridę? Czy to faktycznie działa, bo tradycyjną gruszką to mi kiepsko idzie i Mały nie chce sobie dać wyciągnąć.

ja płaciłam 21pln w aptece

A wkłady są od razu w komplecie? Pytam, bo muszę zadzwonić do M żeby kupił i chcę mu dokładnie powiedzieć, żeby się nie okazało, że kupi samą Fridę a nie będzie potrzebnych wkładów?

edit: A przeczytałam właśnie jeszcze o jakimś katarku do smarków.:eek: ktoś wie o co chodzi i czy działa? to się podłącza do odkurzacza? O matko a to dziecku całego nosa nie wciągnie? Nie no żartuje, ale tak mnie to jakoś przeraża. Proszę o opinie

wkłady są w komplecie, o katarku też czytałam, ale jakoś nie mam odwagi, zresztą Frida średnio mi się podoba, nie mam takiej siły w płucach i często wciągam coś do ust ;-), wole gruszkę jakoś tak bardziej higieniczne mi się wydaje ;-)
 
My również używamy fridy, stanowczo lepsze niż gruszka. Słyszałam o katarku, ale jakoś mnie to przerażało. Widzę, że monaliza zachwala, może się skuszę. Młodsze dziecko, to jeszcze nie jest taki problem z odciąganiem, bo się nie wyrywa:-D
Straszak na sam widok fridy ucieka, bo się boi:-D a smarkać w chusteczkę nie chce:wściekła/y:
 
A przeczytałam właśnie jeszcze o jakimś katarku do smarków.:eek: ktoś wie o co chodzi i czy działa? to się podłącza do odkurzacza? O matko a to dziecku całego nosa nie wciągnie? Nie no żartuje, ale tak mnie to jakoś przeraża. Proszę o opinie

Ja mam Katarek. Uzywalam kilka razy i Adi ma nosek na swoim miejscu :tak: Jest tak skonstruowany, ze ciąg traci na sile i ciagnie wystarczająco delikatnie dla malego noska. Jest bardzo skuteczny, ale ma minusy. Nie mozesz skorzystac z niego poza domem. Jest dosc duzy i nie wlozysz go raczej do przenosnej apteczki dzieciecej. No i za kazdym razem gdy chcesz z niego skorzystac, musisz uruchomic odkurzacz, a wiec gdy dziecko bedzie potrzebowalo odciagniecia katarku np. W srodku nocy, ten aspirator odpada :crazy:
 
Stokrotka, coś działa u ciebie nie tak. U nas filtr chroni przed wciągnięciem czegoś do ust! Miałam trzy filtry w zestawie.
 
my używamy fridy z filtrem a moje dziecko lubi odciąganie :szok: Co prawda kataru to ona jeszcze nigdy nie miała, ale czasami jakieś glutki się pojawiają. Jak mi np. płacze na przewijaku, nie chce się dać ubrać to wyjmuję fridę i dziecko szczęśliwe :-D
 
Kupiłam wczoraj tą fridę i faktycznie o wiele lepiej mi się wyciąga niż gruszką. Co prawda Mały za bardzo nie jest zadowolony, czasem nie jest źle, a czasem płacze nawet gdy mu krople wpsikuje do nosa. Och aż mi go szkoda.
Ja ciągne bardzo mocno ile mogę i nic się nie przedostało do wężyka. A ten filtr wymieniacie za każdym razem? Zastanawiam się po co, przecież on jest suchy, a wyciągnięte smarki nawet go nie dotykają, bo tak daleko nie lecą.
 
reklama
Też mam Fride i przyznaje się, że nie wymieniam wkładów za każdym razem, ale dla higieny myje i wyparzam we wrzątku przez 5 min razem z końcówką którą wkładam do noska.
 
Do góry