reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka - niezbędnik dla malucha i mamy :)

Z kolei ja słyszałam, że łatwo się zbiera na niej kurz i gorzej ją utrzymać w czystości - to prawda?
 
reklama
Nam położna na szkole rodzenia mówiła że powinna być średnio twarda, nie miękka, bo miękka nie usuwa naskórka właściwie i może to skutkować ciemieniuchą.
 
marciątko, te z naturalnym wlosiem mozesz prosto utrzymac w czystosci, jak swoje wlosy i nic sie z nimi nie dzieje :) Te ze sztucznym wlosiem sa bardzo twarde...
 
wiecie - zależy czy mamy do czynienia z "kudłatym" maluszkiem czy tez nie :) Łysolkowi zapewne wystarczy delikatna szczotka, a Majka np była mega owłosiona i nie wytarły się jej w ogóle włoski, kilka razy miałam problem z ciemieniuszką, może wtedy rzeczywiście twardsza szczotka by się przydała. Ja miałam tez z Canpola.
 
Choco
1.termometr napewno się przyda, będzie uzywany nie raz, ja mam taki na podczerwień z Mikrolife,służy nam juz ponad 4 lata, polecam!
2.POdgrzewacza nie miałam, teraz tez nie kupuję, małego karmiłam rok piersią, więc mleko zawsze miałam o odpowiedniej temp.:-)
Teraz tez nastawiam sie na karmienie min.6 mcy, najlepiej rok.
 
Choco ja się wypowiem w kwestii termometru. Mój mąż jest lekarzem i na zajęciach im zawsze powtarzali, żeby dzieciom mierzyć temperaturę w pupie. Takie są wytyczne Polskiego Towarzystwa Neanatologicznego. W każdym razie my kupiliśmy szybko mierzący termometr z miękką końcówką (mierzy w 10 s). Wiem, że to pewnie nie do końca wygodne i wiele mam wybierze bezdotykowe, ale zawsze może warto mieć dodatkowo taki i jak coś jest nie tak to zmierzyć jeszcze w pupie, tym bardziej, że jego koszt to jakieś 20-30zł.
 
reklama
ninka, ja z kolei jak kiedys zadzownilam na pogotowie jak Ola miala wysoka goraczke i dyspozytorka pytala sie gdzie byla mierzona temperatura. Po krotkiej rozmowie powiedziala ze termometry ktore mierza temp. w odbycie to przeżytek... i zreszta nic przyjemnego dla dziecka..
My podobnie jak DOODA mamy microlife nc100 bezdotykowy i jestesmy bardzo zadowoleni. Zreszta widzialam ze po porodzie w szpitalu mierzyli temp. wlasnie tymi termometrami...
 
Do góry