Zuza,
A twoja gin mowi tak na podstawie wymiarow z usg czy tez badania ginekologocznego?
Mi wszyscy lekarze mowili zawsze jak Akuku, ze termin z 12-14 tyg jest najbardziej miarodajny. Dlatego, ze do tego momentu wszystkie dzieci rozwijaja sie mniej wiecej w jednym tempie. Potem kazdy juz leci zgodnie z indywidualnymi predyspozycjami (czyli jesli ja np jestem nieduza to nie powinnam spodziewac sie urodzic malucha 4-5 kg, i moj maluch powinien pod koniec ciazy wazyc 3-3,5). Dlatego wlasnie robia te badania przesiewowe w 12-14 tyg, bo wtedy tylko sa w stanie porownac dane wszystkich maluchow.
Pamietam, ze w pierwszej ciazy nie znalam dokladnie terminu wg OM, i finalnie urodzilam dzien po terminie z tego usg wlasnie...
A twoja gin mowi tak na podstawie wymiarow z usg czy tez badania ginekologocznego?
Mi wszyscy lekarze mowili zawsze jak Akuku, ze termin z 12-14 tyg jest najbardziej miarodajny. Dlatego, ze do tego momentu wszystkie dzieci rozwijaja sie mniej wiecej w jednym tempie. Potem kazdy juz leci zgodnie z indywidualnymi predyspozycjami (czyli jesli ja np jestem nieduza to nie powinnam spodziewac sie urodzic malucha 4-5 kg, i moj maluch powinien pod koniec ciazy wazyc 3-3,5). Dlatego wlasnie robia te badania przesiewowe w 12-14 tyg, bo wtedy tylko sa w stanie porownac dane wszystkich maluchow.
Pamietam, ze w pierwszej ciazy nie znalam dokladnie terminu wg OM, i finalnie urodzilam dzien po terminie z tego usg wlasnie...