kasietta
Fanka BB :)
Dzisiaj wsadziłam do torby teczkę z wszelkimi dokumentami i wynikami oraz wypisem ze szpitala, jak na patologii byłam (oprócz karty ciąży, bo ją mam zawsze ze sobą - w niej mam wynik grupy krwi i gbsa). Więcej usg nie będzie, więc nic nowego dojść nie powinno.
A ogólnie mam doła, bo chyba nie uda się zbyt szybko wprowadzić. Wczoraj mąż z teściem montowali okap (wyspowy, w suficie podwieszanym). Siedzieli nad tym parę godzin (od mniej więcej 13 do 21 z przerwą godzinną na obiad) i się nie udało :/ Następnym razem wzywamy fachowców... Listew jeszcze nie ma, ściany do poprawki, razem z cekolowaniem i szlifowaniem, czyli szfy zapełniać nie ma co, bo się zasyfi wszystko. A ja mam coraz mniej sił i pożytku ze mnie nie ma i raczej nie będzie... Wykańczanie mieszkania i przeprowadzka (jeśli się uda...) w 9 miesiącu ciąży to nie był najlepszy pomysł :/
A ogólnie mam doła, bo chyba nie uda się zbyt szybko wprowadzić. Wczoraj mąż z teściem montowali okap (wyspowy, w suficie podwieszanym). Siedzieli nad tym parę godzin (od mniej więcej 13 do 21 z przerwą godzinną na obiad) i się nie udało :/ Następnym razem wzywamy fachowców... Listew jeszcze nie ma, ściany do poprawki, razem z cekolowaniem i szlifowaniem, czyli szfy zapełniać nie ma co, bo się zasyfi wszystko. A ja mam coraz mniej sił i pożytku ze mnie nie ma i raczej nie będzie... Wykańczanie mieszkania i przeprowadzka (jeśli się uda...) w 9 miesiącu ciąży to nie był najlepszy pomysł :/