wyprawka dla sierpniowych skarbeczkow :D

[zuzagk]

Ja mam 50-62 po 10 par z krótkimi i długimi. Do tego spodenki, koszulki i śpioszki. Jedyne co słyszę codziennie to "po co tyle tego"

 

[Lidia90]

Lepiej dużo niż za mało i nie nadążało by się z praniem i nagle ubranek brak.

 

[zuzagk]

Dokładnie. Dlatego nie przestaje kupować póki co, bo to sama radość

 

[Lunera]

No biorac pod uwage, ze noworodek je co ok 2h, i za kazdym razem trzeba przewinac, to i nawet do 10 kompletow przy gorszym dniu moze sie zabrudzic kupa... Wiec nie wiem czy tak za duzo, zalezy od egzemplarza.

 

[Lunera]

Anney, mielismy oddzielnie kuchnie z salonem, teraz pozmienialismy sciany i jest maly pokoik z oknem i aneks. Czesc mebli wykorzystamy a czesc dorabiamy, zwlaszcza, ze aneks chcemy 'zamknac' blatem, kt bedzie rownoczesnie stolem...

 

[Akuku]

Emil byl czysioch i gdybym chciala to jedno ubranko moglby dwa trzy dni nosic..ale przebieralam codziennie. Za to Viki ulewal co chwile i przebieralam po kilka (nascie) razy dziennie. Alex znowu czesto kupka ubrudzil ciuchy jak robil to tak ze wszystko brudne bylo az po szyje hahaha.

 

[Lunera]

Oj tak, moi obaj podobnie jak Alex!
Pamietam taki lot do tesciow z 3cznym maluchem, na szczescie podlozylam kocyk przy starcie z PL, bo przy karmieniu tak sobie ulzyl, ze gdyby nie to, to chodzilabym nie wiem w czym do konca podrozy :-) od tamtej pory zawsze w podrecznym mialam koszulke i leginsy na zmiane, nigdy nie wiadomo

 

[Lunera]

Anney, nie mialam w planach zakupi otulacza, ale tak mi narobilas apetytu tym zdjeciem kluski, ze chyba sie skusze, tylko na bardziej chlopiecy kolor, moze zielony ?

 

[cinamona]

Moja Maja tez byla czysciochem. Ulewala bardzo malo, kupki praktycznie nigdy jej nie wyplywaly z pieluchy. A ciuszkow mialam od groma. Czesc kupilam ja a czesc dostalam w prezentach i przez to tyle tego bylo.
Jak dla mnie to po ok 7-8 sztuk starczy ale jesli trafi sie "brudasek" to pewnie moze byc za malo.
Teraz nie wiem ile bede miala bo czekam na ta paczke od sis ale czuje ze znowu bedzie tego duzo.

 

[anney]

Ja jestem wielka fanka zielonego bardziej niż błękitnego.

Zuza, ja mam po 10par body z krótkim. 10z długim, 10spiochow/pajaców, do tego po 5spodenek, z podstawowych.

Moi
Chłopcy przesikiwali sie koncertowo, bez znaczenia jaki rozmiar i markę
Pieluchy mieli. Wiec u mnie pralka non stop na chodzie była. Te 10par to jak dla mnie absolutne minimum. Z doświadczenia z chłopcami. Nie wiem jak z lola będzie
I ja tez nie lubię jak dzieci sie topią w za dużych ubrankach, wiec mam sporo tych 56.