reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka dla sierpniowych skarbeczkow :D

Bunia ja sie wcale nie ppczuje lepiej majac makijaz na twarzy po porodzie ;) ja to mam nadzieje zostac w szpitalu ze 3 dni i spac caly czas z przerwami na katmienie i jedzenie ;) odwiedziny oczywiscie bede przyjmowac..najwyzej zaspana i rozczochrana hahaha ;) jakos mi to obojetne ;)
 
reklama
No wlasnie ja tez myslalam, ze to czlowiek nie ma gdzie rak wlozyc bo i maluch do ogarniecia i po porodzie obolalym sie jest a tu prosze - piekne pizamy i pelen makijaz hahaha :-)

az wstyd byc w pizamce z pieskiem i bez makijazu :-D
 
A ja będę w makijażu. Z domu bez podkładu nie wychodzę. Mam cerę, która bez przykrycia przyciąga uwagę i od bliższych uwagi. Dlatego zawsze mam makijaż. Po urodzeniu Franka też się ogarnęłam, umalowalam. Nie jest dla mnie nic dziwnego.
 
Kruszka i tu fakt niektorzy musza sobie zrobic makijaz bo sie lepiej czuja bo bez niego wygladaja zle lub sie im tak wydaje. Ale jezeli ktos ma ladna cere to smieszy mnie makijaz sylwestrowy na porodowce ;)
Sa matki co sie brokatem smaruja itd.. a ja dziwna jestem bo po porodzie nawet dezodorant mnie drazni haha ;) taka pelna natura. Tylko mi woda i mydlo podszebne :) nawet tonika nie uzylam bo nie mialam czasu hahaha ;)
Z tym ze ja z tych co krem do twarzy uzywaja dwa razy w tyg jak sie przypomni haha. Ja mam ogolnie ladna cere..chociaz to bo reszta ciala wola o pomste do nieba.
 
Akuku no wlasnie mi tez to obojętne :)

Natka haha :D jak dla mnie ma piżamce moze byc prawie wszystko (w granicach rozsądku) byle by wygodna była :D po za tym wole kupić cos małemu niz wydawać na nie kupę kasy.. I tez myślałam ze wlasnie ręce latają zeby wszystko ogarniać ale zeby jeszcze makeup no nie no komu?:)

Kruszka tez tak kiedyś miałam ze z domu nosa nie wytknęlam bez makijażu ale jakoś mi sie to teraz zrównoważyło i jak czasem pasuje go mieć no do pracy czy jak do kogos w odwiedziny jadę, tak czasem to zupełnie zbędne :) każdy ma jak lubi no i nie ma co krytykować :) bo tez kiedyś miałam inne nastawienie do tego typu rzeczy i to wszystko
 
Tylko wiecie to nie był makijaz taki, że puder i podkład tylko jedna dziewczyna miała pomalowane oczy (wytuszowane i powieki pomalowane) a inna usta na rozowo :-D

sie nasiedzialam na glukozie to sie napatrzylam :-)
 
I mnie nie chodzi o nastawienie, po prostu muszę. Mam tak.naczynkowa cerę, że po urodzeniu będę próbowała umówić się na zamykanie. Tragedia po prostu.
Zresztą tak czy siak jak dziewczyna chce się malować w szpitalu nie widzę w tum nic złego. Zadbana matka to szczęśliwa matka.
 
reklama
:-)A ja mam w doopie czy mam makijaż czy nie Zawsze
rżesy umalowane, kreska w nich i na tym sie kończy mój makijaż;-)

Planuje zrobienie henny przed porodem,żebym nie musiała sie malować.
Skore mam dość ładna, bez wyprysków wiec pudru nawet nie posiadam, ale mam bronzer na policzki haha. Moja mama sie zawsze że mnie śmieje, że zdrowie domalowuje.
Wiem,ze czasami tak banalne rzeczy jak makijaż sa bardzo potrzebne dla własnego samopoczucia i ja to rozumiem, w związku z czym nie jest dla mnie niczym dziwnym makijaż podczas porodu.
I jak ,a to komuś dodać skrzydeł niech ma nawet fioletowe usta :-) Aby szczęśliwie :-)

(Ja mam manie ładnych paznokci- czasami plotka nie jest ok, ale działamy na tym co mamy i to sie liczy ;) )
 
Do góry