slonkoonline
Mama Juleczki
Konwalijka ja mam dwa komplety po córce i jeden ochraniacz taki nijaki, wiec dlatego będę chciała coś nowego.
Mysza ja to mam ubranka uprane po córce. Czasem coś kupię malutkiego, ostatnio też dwie kolorowe tetry. Mam wózek w domu już, bo w upały go pralam (tez po córce). No i wszystko.... Wanienke kupujemy nowa, bo nie mamy od kogo pożyczyć, dla córki miałam pożyczona od szwagierstwa z którym teraz nie gadamy. No i przewijak jest dla mnie zakupem number one! Aha i mam butelki po Juli Tommee Tippe: małe i duże. Jeśli jeszcze będą "wyglądać" to kupuje nowe smoczki do nich, jeśli nie to kupię po jednej nówce narazie. Mam zamiar być "dojną krową" ;-)
Kosmetyki: zastanawiam się nad ZIAJĄ podobają mi się ceny i szeroki wybór. No i nie kupię tym razem oliwki, zaopatrzę się w jakieś emolienty.
Dla siebie zakupie pod koniec października: wkładki laktacyjne, podkłady i podpaski. Majtki jak pisałam, kupuje babcine, bo te siateczkowe mnie denerwowały. Koszule "wyjściową" do szpitala, sztuk dwie i juz...
Chyba!
Mysza ja to mam ubranka uprane po córce. Czasem coś kupię malutkiego, ostatnio też dwie kolorowe tetry. Mam wózek w domu już, bo w upały go pralam (tez po córce). No i wszystko.... Wanienke kupujemy nowa, bo nie mamy od kogo pożyczyć, dla córki miałam pożyczona od szwagierstwa z którym teraz nie gadamy. No i przewijak jest dla mnie zakupem number one! Aha i mam butelki po Juli Tommee Tippe: małe i duże. Jeśli jeszcze będą "wyglądać" to kupuje nowe smoczki do nich, jeśli nie to kupię po jednej nówce narazie. Mam zamiar być "dojną krową" ;-)
Kosmetyki: zastanawiam się nad ZIAJĄ podobają mi się ceny i szeroki wybór. No i nie kupię tym razem oliwki, zaopatrzę się w jakieś emolienty.
Dla siebie zakupie pod koniec października: wkładki laktacyjne, podkłady i podpaski. Majtki jak pisałam, kupuje babcine, bo te siateczkowe mnie denerwowały. Koszule "wyjściową" do szpitala, sztuk dwie i juz...
Chyba!