reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka dla noworodka od A do Z ;)

Kupując na aukcji bluzki dla siebie, nie oparłam sie pokusie... ImageUploadedByForum BabyBoom1401956642.603835.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1401956642.603835.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1401956642.603835.jpg
    33,3 KB · Wyświetleń: 122
reklama
Ja zawsze mam kilka tych malutkich, bo nie lubię dziecka w za dużych :p Marcys był spory, ale i tak nosił 56 z miesiąc.

Mitemil super ubranka! Ja to nie mam czasu szukać takich okazji, a szkoda.
 
śliczny spiderman ale ja liczę na myszkę minnie :)

To ja Wam powiem, że moje chłopaki 62 i 60 się urodzili to w szpitalu, którym rodziłam śpioszki były szpitalne ale na moich większość za małe i musieliśmy mieć swoje. Te najmniejsze co kupiłam wogóle nie użyliśmy a po miesiącu już 68 nosili:szok:. Teraz są normalnego wzrostu w 50 centylu obydwaj.
 
Dlatego nie ma co szaleć z tymi maleńkimi :-) Poza tym w dzisiejszych czasach, jak się okaże, że dzidziuś jest maleńki, można szybko coś dokupić ;-)
 
mi w 1.ciąży też każdy mówił nie kupuj rozmiaru 56 w razie czego się dokupi, ale ja wtedy musiałam mieć wszystko przygotowane, pokupione, nie przeżyłabym jakbym zakup chociaż jednej rzeczy odłożyła na pozniej no po prostu amok:) w sumie Arek w 56 też trochę pochodził, tzn poleżał:D
 
Oomamba to fakt, ja w pierwszej ciąży też jakoś tak do tego podchodziłam,że musiało byc i koniec. Potem jednak szybko się przekonałam,że przecież świat się nie kończy w dniu porodu i w razie W można odłożyć pewne zakupy na później. Ale ujęłaś to idealnie:-)
 
reklama
Do góry