reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

Kota ciężko jest, bo Mały odziedziczył po mnie charakterek :szok::-D

ja właśnie wymyśliłam sobie, że jak będę na zwolnieniu to poszyję cosik dla Dzidka... wymyśliłam sobie szydełkowy i polarowy kocyk i chcę kupić jakieś fajne materiały flanelowe i machnąć jakieś pieluszki, bo te co na rynku strasznie mi się już opatrzyły, a z drugiej strony nie dam 56 zł za kawałek flanelki zwany pieluchą ;) jeśli materiał taki sam kupię za 17-20 zł ( wiadomo-płaci się za metkę)
 
reklama
bejbiszon, mam dokładnie taki sam plan. Uszyć kilka rzeczy - póki co jestem jednak na etapie zapisywania w "ulubionych" różnych stron internetowych z inspiracjami bo i do szycia i do zakupów jeszcze się nie spieszę.
 
Coleta mam dokładnie to samo... ruszam w ferie ,a że u nas zaczynają się 14 stycznia to już niedługo :-D najpierw zamierzam zrobić maraton po krakowskich sklepach z materiałami, a jak nic mnie nie powali to będę zamawiać przez internet ( czyli uruchomię listę "ulubione" :-D )
 
Dziewczyny kusicie z tym szyciem ;D choć ja do tego mam dwie lewe ręce ;D no ale uszycie pieluszki to chyba nie jest jakoś mega skomplikowane co?? :-)
 
Pyśka, dasz radę!
Ja pamiętam swoją pierwszą w życiu sukienkę. Wyszła fajnie ale zanim to osiągnęłam była chyba ze 100 razy pruta i przeszywana - no a jej wygląd i plątanina nitek od spodu była naprawdę wyjątkowa :) Ale takich "podchwytliwych" sztuczek przy kocykach i prostych rzeczach nie trzeba uskuteczniać. Na szczęście.
 
Pyśka dasz radę!!!! ja jestem manualnym beztalenciem mimo że w podstawówce szyłam sobie bluzki czy robiłam swetry na drutach. Ale nie ukrywam, że sobie odpuściłam, bo zawsze miałam mamę, która była rewelacyjna min. w kwestii szycia, haftowania czy dziergania na drutach. A teraz stwierdziłam,m że jak Jej nie ma to muszę coś sama zadziałać. Mam nadzieję, że tragedii nie będzie :-D
 
To ja tak jak Pyśka, totalne beztalencie. I w życiu się na to nie skusze, dla mnie to kosmos:-D.
Na szczęście mały się urodzi w tym samym czasie co pierwsze, bo Kornelek urodził się 22 czerwca a to małe ma przyjść 01 lipca, więc wyprawkę i całą resztę mam z głowy. Oczywiście skuszę się na jakieś zaupy dla malotki, bo jakby mogłoby być inaczej.
 
Może mógłby ktoś wsawić liste rzeczy i przedmiotów potrzebnych dla maleństwa.Ja już zapomiałam co miałam dla dziewczynek i pewnie niektóre koleżanki ten by porównały do swojej listy.
 
reklama
no i pierwszy zakup dla malucha
DSC07874.jpg
taki neutralny kolorek no i rozmiar 62, tak jak pisałam wcześniej 56 nic nie kupuje, Oliwia urodziła się w 36/37 tydzień i miała 59cm długości, wszystkie ubranka w rozmiarze 56 poszły precz
ehhh

a i kupiłam pieluchy ale przez allegro polskie ale duża różnica, mimo że za przesyłkę zapłaciłam jakieś 20zł jestem do przodu, wziełam 8 białych, 4 kolorowe, 6 flanelowych kolorowych i starczy
 
Do góry