WYPRAWKA - czyli rzeczy potrzebne dla dzidzi i mamy ;)

[veritaserum71]

muzzy chyba czarnych nie ma...przynajmniej ja się nie spotkałam, a sama chętnie bym kupiła Ja to chociaż szlafrok kupiłam sobie czarny

 

[sicilpol]

kurczak no masz racje nie ma czarnego
a szlafrok dobry pomysl


verita- a ten system zakladek- nei rozlazily Ci sie? bo ja sie boje, ze przy moim biuscie bedzie mi sie na boki rozlazic

na allegro jest jeszcze taki inny model "dyskretny" ale kolorki...koszmar

 

[buziak]

Dokładnie ja tylko zasugerowałam tym, które mogą jeszcze nie wiedzieć, że taki problem (z opuchlizną) może się pojawić.

A klapki (japonki) - pod prysznic, w szpitalu to kto w czym chce niech sobie chodzi.

ale ja nie powiedziałam, ze zle zrobiłas;-)


sicil - znalazłam brązową, tez Cie interesuje?;-)


401 KOSZULA PIES BRĄZOWY STARY MUZZY PIESEK BRĄZOWY | KOSZULE NOCNE | KOSZUKI BAWEŁNIANE | bielizna damska figi stringi biustonosze piżamy koszule koszulki


dopiero teraz zauwazyłam, ze ona nie ma guziczkow ;//
no ale tym tropem bynajmniej wiadomo, ze są ciemne kolory ;D ;D

ja mam 1 koszulke do karmienia na guziczki i tera jak bede jupowała to osobiscie wole na ramiączka.. to bedzie czerwiec a do tego w szpit zawsze jest duchota...

 

[veritaserum71]

sicilpol, ja miałam dwie koszule. Jedna z rozciągliwego, cieńkiego materiału i tu trochę się rozchodziła, druga z grubszej bawełny, która super mocno trzymała cycki, nawet bez biustonosza.

Na zdjeciach na allegro widać który materiał jest mocniejszy ...polecam ten grubszy ale uwierz mi, jak urodzisz będzie ci obojętne... jeżeli będziesz karmić cyckiem, to większość czasu będzie on na wierzchu

 

[sicilpol]

sicilpol, ja miałam dwie koszule. Jedna z rozciągliwego, cieńkiego materiału i tu trochę się rozchodziła, druga z grubszej bawełny, która super mocno trzymała cycki, nawet bez biustonosza.

Na zdjeciach na allegro widać który materiał jest mocniejszy ...polecam ten grubszy ale uwierz mi, jak urodzisz będzie ci obojętne... jeżeli będziesz karmić cyckiem, to większość czasu będzie on na wierzchu

ja zwariuje w tym szpitalu
to jakby ktos mnie wyslal na plaze naturystow...i okazalo sie ze tylko ja tam na golasa...
Juz sobie wyobrazam jak jakis malolat przychodzacy w wizyte do kogos, uczy sie na mojej fizjonomii pierwszych doznan seksulanych

 

[maćku]

Juz sobie wyobrazam jak jakis malolat przychodzacy w wizyte do kogos, uczy sie na mojej fizjonomii pierwszych doznan seksulanych

Myślisz, że po porodzie będziesz dla kogoś obiektem seksualanym? Raczej wątpię ;-)

 

[buziak]

sicilpol - Nie powiem bo widziałam jak niektóre dziewczyny wietrzyły sobie cycki to faktycznie biegały z cycochami na wierzchu, ale jesli ktos nie chce to nie bedzie wystawiał gdzie i jak popadnie..
Poszłam do kumpeli zobaczyc bobo i ona w domu przy mnie wyjęła obydwa cycki i wietrzyła Ja nigdy nie wyjmowałam jak nie było potrzeba. Jak musiałam sciągnąc pokarm a u mojej lokatorki ktos był to odkrecałam sie plecami i nikomu nie pokazywałam. W domu nikt mnie nie zmusi zebym wyjeła przy kims cycki (moze przy mamie, siostrze czy babci ale to tez sie odkrece a nie tak ostentacyjnie).
W szpitalu jak ma sie problem to przychodzi połozna albo pani z poradni laktacyjnej, ale wierz mi ze jesli człowiekowi zalezy zeby opanowac sztuke karmienia to te kobiety traktuje sie jako pomoc. Ja swojej babki od laktacji sie absolutnie nie wstydziłam mimo,iz jestem dosyc dzika w tej materii - taka fajna babcina ciepła kobitka która nawet stopy mi masowała
Zreszta w szpitalu ma sie poczucie ze za dwa trzy dni do domku i odzyskamy spokoj i intymnosc, i ze majtek tez juz nie bedziemy sciagac przy kazdym obchodzie;-)
Nie stresuj sie niepotrzebnie, bo jak sama cyckow nie wyjmiesz to nikt Ci ich nie wystawi ;-)

 

[sicilpol]

Macku- podlotkowi to i dwa kartofle wystarcza... ;-)

Buziak- mam nadzieje, ja juz raz bylam w szpitalu, gdzie bede rodzic, na tym samym oddziale i tam jak np dziewczyna podnosila sie z lozka, a nie miala szlafroka, to faceci sami od razu wychodzili, mam nadzieje, ze to samo jest po porodzie

Zreszta smieje sie troche, wiem, ze jak boli i ma sie swoje problemy to naprawde gleboko w poszanowaniu ma sie, ze ktos patrzy ;-)

 

[buziak]

sicil - masz racje z tym bólem, ze człowiek troche obojętnieje, ale zawsze mozna sie odkręcic. Bynajmniej kiedy ma wybor, bo jak lekarz prosi to co innego, ale naprawde nie ma dramatu
Ja np jak lekarz prosił sasiadke o pokazanie blizny to sama sie odkrecałam.

 

[sicilpol]

tutaj na ginekologicznym, czy polozniczym, widzialam ze na badanie, jak lekarz sobie chcial cos sprawdzic, to sie tupalo do osobnego gabinetu

uff moze nie bedzie tak zle, ja po prostu bylam raz w sytuacji, gdzie mnie przyprowadzono do dziewczyny, ktorej nie znalam, by pogratulowac jej dziecka, a ona jeszcze w skurczach byla i troche mnie to przerazilo i zle ustosunkowalo...
do mnie nikt nie przychodzil, bo i tez specjalnej okazji nie bylo do odwiedzin... ale teraz... brrrr