reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wygląda, że zakażenie nowym wariantem koronawirusa - Omicronem bardziej niebezpieczny dla dzieci

Pytanie jaka ilość przeciwciał chroni? Ja tez jakiś czas temu badałam przeciwciała, ale ich ilość nie była zbyt duża.
Przejrzałam różne badania. Nadal w przypadku COVID-19 myśli się o poziomach przeciwciał w sensie jakościowym, a nie ilościowym: wyższy poziom przeciwciał na ogół zapewnia większą ochronę niż niższy poziom, ale nie ma określonego poziomu przeciwciał, który zapewni ci całkowitą ochronę, bo to też zależy nie tylko od organizmu, ale też na jaki wariant trafi. I nadal się podkreśla, że warto pamiętać, że nie tylko przeciwciała mają znaczenie. I że szczepienia chronią większość populacji przed ciężkim przejściem i powikłaniami, a nie przed zakażeniem. :)
 
reklama
Przejrzałam różne badania. Nadal w przypadku COVID-19 myśli się o poziomach przeciwciał w sensie jakościowym, a nie ilościowym: wyższy poziom przeciwciał na ogół zapewnia większą ochronę niż niższy poziom, ale nie ma określonego poziomu przeciwciał, który zapewni ci całkowitą ochronę, bo to też zależy nie tylko od organizmu, ale też na jaki wariant trafi. I nadal się podkreśla, że warto pamiętać, że nie tylko przeciwciała mają znaczenie. I że szczepienia chronią większość populacji przed ciężkim przejściem i powikłaniami, a nie przed zakażeniem. :)
Niestety w moim otoczeniu masa ludzi uważa że jak się zaszczepili to nie zachorują :( nie przetłumaczysz...
 
Mt właśnie przechodzimy zakażenie - My czyli ja, mąż i dwoje dzieci - syn 2 lata 9 miesięcy i córka 9 miesięcy. Dzieci przeszły to i tak łagodnie jeśli porównuję to z innymi przypadkami - syn miał gorączkę 38.7 i problemy z oddychaniem a córka tylko stany podgorączkowe ale córcia kp i otrzymywała przeciwciała teraz gdy choruję jak i po moich szczepieniach na covid.
Nie jestem spokojna bo boję się PIMS i to bardzo. W rodzinie był przypadek pocovidowego bezobjawowego zapalenia płuc u dwulatka - było to ponad miesiąc temu a dziecko nadal nie jest takie jak było przed chorobą...
Czytałam że szczepionka chroni przed PIMS ale niestety nie mogłam zaszczepić dzieci ze względu na ich wiek i badania nad szczepieniem
 
Mt właśnie przechodzimy zakażenie - My czyli ja, mąż i dwoje dzieci - syn 2 lata 9 miesięcy i córka 9 miesięcy. Dzieci przeszły to i tak łagodnie jeśli porównuję to z innymi przypadkami - syn miał gorączkę 38.7 i problemy z oddychaniem a córka tylko stany podgorączkowe ale córcia kp i otrzymywała przeciwciała teraz gdy choruję jak i po moich szczepieniach na covid.
Nie jestem spokojna bo boję się PIMS i to bardzo. W rodzinie był przypadek pocovidowego bezobjawowego zapalenia płuc u dwulatka - było to ponad miesiąc temu a dziecko nadal nie jest takie jak było przed chorobą...
Czytałam że szczepionka chroni przed PIMS ale niestety nie mogłam zaszczepić dzieci ze względu na ich wiek i badania nad szczepieniem
u nas córeczka musiała wziąć antybiotyk. Brak zewnętrznych objawów, a problem z wypróżnianiem i narastająca gorączka. Synek skarży się na ból brzucha. Jesteśmy już ponad 2 tygodnie po zakończeniu izolacji. Natomiast u mnie powikłania nie do opisania. W tej chwili jestem na sterydach, bo nie mogę oddychać, jeść, w ogóle funkcjonować. Tak więc to nie jest lekka infekcja jak wielu się wydaje. Objawy pocovidowe mogą się długo po przechorowaniu pojawić. Najtrudniejsze jest obniżenie odpornosci
 
u nas córeczka musiała wziąć antybiotyk. Brak zewnętrznych objawów, a problem z wypróżnianiem i narastająca gorączka. Synek skarży się na ból brzucha. Jesteśmy już ponad 2 tygodnie po zakończeniu izolacji. Natomiast u mnie powikłania nie do opisania. W tej chwili jestem na sterydach, bo nie mogę oddychać, jeść, w ogóle funkcjonować. Tak więc to nie jest lekka infekcja jak wielu się wydaje. Objawy pocovidowe mogą się długo po przechorowaniu pojawić. Najtrudniejsze jest obniżenie odpornosci
U Nas oprócz objawów o których pisałam nic więcej. Ja miałam 2 dni ból mięśni i kości, lekkie kłócia w klatce piersiowej, ból głowy i zatok i czułam tak jakbym chodziła w masce tylko nie takiej szmaciance a takiej specjalistycznej - ciężej mi się oddychało.
To przykre że u Was takie komplikacje, straszna infekcja, chore czasy. Zdrowia dla Was, byśmy już mogli wszyscy ze spokojem odetchnąć😘
 
reklama
@Marynia88 obserwuj dzieci. Najlepiej nawet po przechorowaniu być w kontakcie z pediatra. Można raz w tygodniu, lub co 2 tygodnie robić crp i morfologie
Dziękuję Kochana, z pediatrą i tak byłabym w kontakcie ale crp i morfologie będę robić. Myślisz że po jakim czasie od przechorowania można odetchnąć jeśli żadne komplikacje się nie pojawią?
 
Do góry