reklama
Pojawiła mi się siara w cycuchach :-):-):-) miejmy nadzieje że to następna oznaka zbliżającego się porodu!!!
Mi juz leci od miesiaca i to w niektore dni mam na koszulce plamke za plamka
z tego co wiem to to nie jest oznaka porodu
Dziewczyny,a ja mam takie pytanie...Pewnie się już pojawiło niejeden raz,ale nie chce mi się szukać.
Przy jakiej częstotliwości skurczy mam się zbierać do szpitala? Pytam,bo wydawało mi się,że wiem,ale po wczoraj zgłupiałam...Jedni mówią,że jak będą co 3-5 minut,nie ma sensu wcześniej,bo mogą odesłać,inni,że nie,bo to już jest uważane za akcję porodową i za późno, a wczoraj położna do mnie powiedziała,że jak będą tak co 20-30 minut,bo przecież trzeba w szpitalu te wszystkie formalności załatwić,izba przyjęć,lewatywa i tak dalej. 
A moja babcia i tak najlepsza, bo stwierdziła,że jak mnie w ogóle COKOLWIEK zaboli,to natychmiast jedziemy na porodówkę,bo ona potem nie będzie w stresie mnie wiozła.
Dlatego pytam, bo spotykam się z różnymi opiniami i w końcu nie wiem czy mam czekać do regularnych co 5 minut,czy co pół godziny i przynajmniej nie jechać w nerwach...
Przy jakiej częstotliwości skurczy mam się zbierać do szpitala? Pytam,bo wydawało mi się,że wiem,ale po wczoraj zgłupiałam...Jedni mówią,że jak będą co 3-5 minut,nie ma sensu wcześniej,bo mogą odesłać,inni,że nie,bo to już jest uważane za akcję porodową i za późno, a wczoraj położna do mnie powiedziała,że jak będą tak co 20-30 minut,bo przecież trzeba w szpitalu te wszystkie formalności załatwić,izba przyjęć,lewatywa i tak dalej. A moja babcia i tak najlepsza, bo stwierdziła,że jak mnie w ogóle COKOLWIEK zaboli,to natychmiast jedziemy na porodówkę,bo ona potem nie będzie w stresie mnie wiozła. Dlatego pytam, bo spotykam się z różnymi opiniami i w końcu nie wiem czy mam czekać do regularnych co 5 minut,czy co pół godziny i przynajmniej nie jechać w nerwach...
Dziewczyny,a ja mam takie pytanie...Pewnie się już pojawiło niejeden raz,ale nie chce mi się szukać.
Wiesz co, ja ostatnio o to właśnie mojego gina pytałam, bo też nie miałam pojęcia KIEDY jechać do szpitala. I on mi powiedział, że 1. jak skurcze są regularne co parę minut i trwają ok 40-60 sek. 2. jak odejdą wody płodowe lub będą się sączyć, ew. jak coś niepokojącego będzie się dziać, jakieś krwawienia itp. Nie powiedział mi natomiast po czym mam poznać wody płodowe, w tej chwili właściwie cały czas mam mokrą wkładkę, ale czy ja wiem co to jest
Taka wzmożona wydzielina pod koniec ciąży to podobno norma, nie wiem jak mam rozpoznać wody...
Uważam, że jak co 30 min, to nawet ich nie zauważysz
jak są co 10 min to już się czuje, że coś się dzieje, bo te co są dłuższe to raczej mało bolesne. Przy pierwszym porodzie mówią, żeby jechać jak skurcze co 5 min, przy drugim porodzie prawdopodobnie poród jest o połowę krótszy wiec trzeba jechać jak są regularnie co 10min. Ja uważam, ze lepiej przeczekać jednak trochę w domu, bo bez formalności tez urodzisz, nie przykują cię do biurka i papierków jak będziesz rodziła.
jak są co 10 min to już się czuje, że coś się dzieje, bo te co są dłuższe to raczej mało bolesne. Przy pierwszym porodzie mówią, żeby jechać jak skurcze co 5 min, przy drugim porodzie prawdopodobnie poród jest o połowę krótszy wiec trzeba jechać jak są regularnie co 10min. Ja uważam, ze lepiej przeczekać jednak trochę w domu, bo bez formalności tez urodzisz, nie przykują cię do biurka i papierków jak będziesz rodziła.
reklama
elinek podobno wody sa do rozpoznania tez sie zawsze o to balam ale ponoc jak juz zaczna leciec to beda co chwile nie tak ze wyleci troszke i kilka godzin ciszy nie wiem czy wszyscy tak maja ale mojej kolezance sie cieplo zrobilo w majtkach i wstala do kibelka to sciezke wod zostawila i tak jej sie saczyly ponoc nigdy nie ma tak ze nagle calosc wyplynie
