reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o porodzie

ja już wszytsko mam gotowe - nawet torbe spakowalam...a Bąbel plumknąc na zewnatrz nie chce wrrrr...uparty jak tata...

a wlasnie macie może tak...jak mezus przyssie sie do brzucha i zacznie calowac w jakims miejscu, tak glosno jak się dzieci na wyrost caluje, to po kilku sekundach Malenki kopniaka tam wysyla albo wystawia tam pupkę lub inną część ciała...jak męzulo zacznie calowac za chwile po drugiej stronie to dzidzius za chwilkę znowu zmienia pozycje i ciągnie do całusków...

ja tez jjuz gotowa jestem torba spakowana ubrania na wyjście, czyściusieńko, nawet przygotowałam pościel dla siebie do łóżka to mąż zmieni jak bede w szpitalu:tak: a mały nic siedzi w uparte:sorry2: ciekawe w kogo:-)
A z tymi całuskami to jest u mnie podobnie bo mąż jak rano wstaje do pracy to rozmawiamy i daje nam buziaki tzn w brzuszek i mały tak fajnie trzepocze:-):-):-) i tak samo jest jak wraca... tylko usłyszy głos M to szał normalnie:-D całusy w brzuszek i mały przeszczęśliwy:happy2:
 
reklama
No wiec po seksiku miałam od razu skurcze co 4-5 min. ale dość lekkie później coraz rzadziej i w ciągu godziny zanikły całkiem. Ale będziemy próbować dalej:-D
 
No wiec po seksiku miałam od razu skurcze co 4-5 min. ale dość lekkie później coraz rzadziej i w ciągu godziny zanikły całkiem. Ale będziemy próbować dalej:-D


:-)spoko to trzymam kciuki za skurczyki po seksiku :-D. My tez zastosujemy ta metode ale w tygodniu:tak: bo jutro wraca moja mama i wole zeby była przy porodzie.
 
Ten seksik przed porodem u nas sie sprawdzil;-):tak:W nastepna noc po nim, dostalam skurczy i urodzilam syneczka:-p:rofl2:teraz tez czekamy az bedzie juz termin i troszke przyspieszymy porod:-Dpowodzenia dla Was :tak:
 
A ja mam juz nieregularne skurcze,rozwarcie od prawie dziesięciu tygodni i chyba nie ma rzeczy która by mnie nie bolała,ale mam nadzieję,że urodzę tylko pare dni przed terminem bo mam jeszcze tyle spraw do załatwienia...........już nie wspomnę o tym czego nie kupiłam jeszcze dla maleństwa.
 
to tak jak u mnie.. serduszkujemy i lipa.. termin mam na czwartek... i jak na razie nic ciekawego w tym kierunku nie zauważyłam poza fałszywym alarmem w zeszłym tygodniu...
 
reklama
ja też dziś męża do łóżka zaciagam, choć w poprzedniej ciąży też serduszkowaliśmy a urodziłam w dzień terminu, choć teraz mam małe rozwarcie, wiec może jednak cus przyspieszy:)

To się dziś będzie działo:) u wielu z nas:)
 
Do góry