reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o porodzie

Henrietta tez widziałam ten odcinek...niezłe jaja co??
Mi juz zdecydowanie wystarczy jedna macica i jej skurcze, jeden Bąbel w środku i jego kopanie...;-);-);-);-);-)
 
reklama
A mi dzis o 3.00 nad ranem odszedl czop sluzowy wielka galareta...czekam wiec na dalszy rozwoj akcji :-) o skurczach nie pisze bo sa caly czas jak i bole krzyzowe...ale czop to nowosc...tez myslalam o seksiku ale jak tu sie kochac jak skurcz za skurczem i kolejna noc sie nie spi tylko zwija
 
Kroptusia oj to u Ciebie już lada dzień, tez bym tak chciała. A czy czop był podbarwiony krwią, bo jeśli tak to podobno możesz zacząć rodzic w ciągu 24 godzin (tak gdzies wyczytalam)
A my dzis z M bedziemy praktykowac z seksikem:-p
 
henrietta - od razu wieloryba...ile za to ciałka do kochania i całowania - żyć nie umierać ! trzeba sie rozkoszować :) Twój mężuś chyba lubi jak jesteś w dwupaku - pamiętam jak ostatnio czytałam, że już planowałby z chęcią kolejne :)

kroptusia - jak wielki ten czop? zmieściłby się w ręce? mi chyba się coś strzępi ale nie mam pojęcia czy to czop czy jakaś inna wydzielinowa bakteria się znów przypałetała.

Mój Bąbel namiętnie czkawkowo bąbelkuje - skika jak najęty ...czkawka u dzieciątka nie jest może objawem szybkiego, bezbolesnego porodu ?:)))))
 
Kroptusiu jeśli chodzi o te bóle krzyżowe to bardzo bolące... niewiem jak się nawet zapytac:sorry2: chodzi mi o to jak są odczuwalne i do czego porównywalne bo mnie już kilka dni bolą plecy taki ból promieniujący ale nie mocny:confused: tak jakby grypa tzn łamanie w kościach ... a może mnie powiało niewiem sama .............:sorry2:
 
heh ja też już od dłuższego czasu mam bóle pleców skurcze w krzyżu na dole brzucha i w nogach i chodze jak polamana heh i mnie wykreca na wszystkie strony hehe ale pocieszam sie ze jeszcze troszke i bedzie po wsyzstkim :)
 
reklama
Kroptusia oj to u Ciebie już lada dzień, tez bym tak chciała. A czy czop był podbarwiony krwią, bo jeśli tak to podobno możesz zacząć rodzic w ciągu 24 godzin (tak gdzies wyczytalam)
A my dzis z M bedziemy praktykowac z seksikem:-p

troche byl, raczej bordowo-zielonkawy z odrobina krwi...tez tak gdzies czytalam poki co zobaczymy, wydaje mi sie ze 2 tyg czekac nie bede bo po odejsciu czopa zaczely sie poki co delikatne skurcze ale od 3-4 rano sa tylko poki co zadko jednak to 1 dzien kiedy nie mijaja juz ktoras godzine...szczerze nie wyobrazam sobie takich 2 tyg jak narazie te pare godzin, chodze ze scisnietymi nogami badz sie wije na lozku :-) wzielam kapiel 30min bo wyczytalam ze jak po kapieli nie przejda skurcze czy po zmianie pozycji to juz sa TE skurcze a nie falszywy alarm...zobaczymy kapiel pomogla na sekund 5, po wyjsciu z wanny cd...w wannie zreszta tez....

kroptusia - jak wielki ten czop? zmieściłby się w ręce? mi chyba się coś strzępi ale nie mam pojęcia czy to czop czy jakaś inna wydzielinowa bakteria się znów przypałetała.
QUOTE]

byl spory ok 4 na 4 cm jakos tak moze 5...taka sorry duza galareta, nie byl to sluz podbarwiony ani strzepy CZEGOS TAM tylko jedna zbita trzesaca sie na papierze galareta....

Kroptusiu jeśli chodzi o te bóle krzyżowe to bardzo bolące... niewiem jak się nawet zapytac:sorry2: chodzi mi o to jak są odczuwalne i do czego porównywalne bo mnie już kilka dni bolą plecy taki ból promieniujący ale nie mocny:confused: tak jakby grypa tzn łamanie w kościach ... a może mnie powiało niewiem sama .............:sorry2:

ciezko opisac bo nie pamietam tego bolu z 1 porodu a ten to jeszcze nie to co moze osiagnac jesli chodzi o bole krzyzowe, pamietam z 1 porodu, choc nie kazda je ma ze skurcze przy nich to pikus i tak jest...poki co wrazenie jakby mi ktos wyrywal dol kregoslupa laczy sie to ze skurczami brzucha na samym dole i promienieje na gore i wlasnie na plecy...Czytalam i przy 1 porodzie tak bylo ze te wlasciwe skurcze odczuwa sie na dole i promieniuja na brzuch i plecy a te skurcze wyzej czy na srodku brzucha to falszywy alarm...Ja takie poki co ma, lapie mnie skurcz, trzyma pol min, minute, pare glebszych oddechow wyrwanych wlosow i puszcza....:-)
 
Do góry