Wszystko o pielęgnacji i zdrowiu naszych maluszków:)))

[Ciamajdka]

Mam jeszcze pytanie odnośnie ulewania... czy Wasze maluchy ulewają samym mlekiem ? bo moja czasami ulewa jakby mlekiem z czymś brązowym, a dzisiaj to już chyba smużka krwi poszła.. stres mam jak cholera, tym bardziej że to było jak pediatra poszedł...

 

[riba_1]

Ciamajdko - nasz maly rzadko ulewa, a jak juz to mleczkiem. moze zadzwon i sie zapytaj co to moze byc?? ja nie mam pojecia. moze nie odessali jej wszystkiego z buzki??

 

[Ciamajdka]

zadzwoniłam do tego pediatry... jesli nie ma tej krwi dużo, jeśli nie ma w każdym ulaniu to mała prawdopodobnie ora mi brodawki i wysysa z nich troszke krwi (bleee...)
bo w przeciwnym wypadku może to być refluks ale zdarza się niezwykle rzadko, ulewa się dużą ilością krwi.. do tego dziecko wygląda i czuje się chore a powiedział że moje jest z odsłuchu i z wyglądu zdrowe...

 

[riba_1]

no to super, ze jest w porzadku, dobrze ze zadzwonilas

 

[kassia181]

ciamajdka dobrze ze sie uspokoilas. jesli ona polyka twoja krew z mlekiem to moze nawet miec smozki krwi w kupce takze sie nie przestrasz.

 

[Shiira]

Dziewczyny Wy normalnie wpryskujecie maluchom do nosków sól fizjologiczną? Może być też woda morska ... ? Pytam, bo moja Mała coś tak dziwnie oddycha, jakby coś tam w nosku zalegało ...

 

[andzia1987]

ja normalnie wpryskuje po czym mały z reguły kicha i babol wylatuje. Można jeszcze po psiknięciu brzdąca położyc na brzuchu. Jak będzie unosić główkę to gile same wypłyną.

 

[Bombusia]

Dziewczyny Wy normalnie wpryskujecie maluchom do nosków sól fizjologiczną? Może być też woda morska ... ? Pytam, bo moja Mała coś tak dziwnie oddycha, jakby coś tam w nosku zalegało ...

Kochana mój tez tak "dziwnie" oddycha to sie nazywa -sapka niemowlęca.
Tak wpuszczam mu wode morską, albo sól fizjol., ale u niego nic , a nic nie wylatuje, sprawdzam fridą i gruszką i nic tam nie ma (((( kłade na brzunio i tez nic, ale kicha więc moze tak oczyszcza!

 

[rozalka]

No i teraz juz nic nie wiem.
moja mala ma wysypke na buzi,myslałam,że to po serniku co zjadłam,czyli od mleka i jaj,a połozna dzis stwierdziła,że to typowy trądzik noworodkowy.No zobaczymy.Oby to tylko ten trądzik.

 

[andzia1987]

rozalka u nas to samo. jedyna rada na trądzik u maluszków to cierpliwość. za 2-3 tygodnie samo przejdzie. Mi położna podpowiedziała, że gdyby się robiły te krostki czerwone to można przemywać delikatnie patyczkiem zwilżonym spirytusem.

a mnie czeka znowu obcinanie pazurków. rosną jak szalone a mały co chwile gdzies się drapie. Łapki i skarpetki ściąga bez wiekszego problemu, także muszę na bierząco pilnować małych szponów.