rozalko też używam linomagu, ale na odparzenia. w szpitalu smarowali odparzenia pupciowe tormentiolem, to też jest stary, dobry lek, pamiętam te 2 maści z własnego dzieciństwa, Mama mnie nimi smarowała ;-)
Karolek też się zaczął łuszczyć, póki co próbuję działać miejscowo oliwką penathenu.
navijko ostrożnie z tymi chusteczkami, u nas wszelkie odparzenia zaczęły się właśnie od tych cholernych chusteczek. Nakupiłam ich w ciąży jak szalona, ale nie już nie używam, przydadzą się jak Mały podrosnie, do wycierania rączek i buźki. Teraz oczyszczam pupcię miękkimi kawałkami pieluszek tetrowych zamoczonymi w ciepłej wodzie. Pieluszkami też osuszam.
Dziewczyny mam pytanie o szczegóły odpadania kikuta pepinowego. Dziś rano zauwazyłam, że się naderwał i wkoło pojawiła się zaschnięta krewka. Czy wam odpadał na sucho, czy też był trochę krewki?
Poza tym od czasu do czasu Karolek bardzo się męczy robiąc kupkę, nie wiem, czy to cecha indywidualna, czy jakiś mój błąd żywieniowy? Jak Wasze Maluchy dają sobie radę z zawartością żołądków?
Karolek też się zaczął łuszczyć, póki co próbuję działać miejscowo oliwką penathenu.
navijko ostrożnie z tymi chusteczkami, u nas wszelkie odparzenia zaczęły się właśnie od tych cholernych chusteczek. Nakupiłam ich w ciąży jak szalona, ale nie już nie używam, przydadzą się jak Mały podrosnie, do wycierania rączek i buźki. Teraz oczyszczam pupcię miękkimi kawałkami pieluszek tetrowych zamoczonymi w ciepłej wodzie. Pieluszkami też osuszam.
Dziewczyny mam pytanie o szczegóły odpadania kikuta pepinowego. Dziś rano zauwazyłam, że się naderwał i wkoło pojawiła się zaschnięta krewka. Czy wam odpadał na sucho, czy też był trochę krewki?
Poza tym od czasu do czasu Karolek bardzo się męczy robiąc kupkę, nie wiem, czy to cecha indywidualna, czy jakiś mój błąd żywieniowy? Jak Wasze Maluchy dają sobie radę z zawartością żołądków?