reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

hehehe mój też mówił kiedyś NIE, ale też juz zapomniał ;-) woli gadać ADA, ATATA, i tym podobne ;-) a no i nieśmiertelne KOJ-KOJ jak ssie kciuka, od czasu do czasu zamieniane na NAJ-NAJ
a co do newsów to od dwóch dni zakładam mu buciki na gumowych podeszwach i widzę że lepiej mu się tak stoi, zaczął się puszczać i stać bez trzymanki :-p zastanawiam się po co skoro chodzić nie chce ;-)
 
reklama
my raczej 74 - chociaż mam takie body z krótkim rękawem h&m rozmiar 62, w których Jula śpi i całkiem dobrze się w nich mieści, wręcz wygląda, że mają jeszcze zapas... hm...
 
Sara, ale Julitka świetnie chodzi :tak:

Jula super bawi się w chowanego - siada w takim zabawkowym namiocie, chowa się tak że jej nie widać, ja mówię "nie ma nie ma Juli", potem ona się wychyla, ja mówię "jest Jula"... i tak 100 razy :rofl2:
 
Ola moja Zośka robi to samo tylko chowa się za firankę, i ja do niej mówie "nie ma Zosi, gdzie jest Zosia", wtedy ona się wychyla ja mówie a kuku a ta ma radochę
 
Szym sie chowa za zaslonke !!!

Namietnie dzis cwiczyl wstawanie i jak wstal to za kazdym razem bil brawo:-D.
chodzi mi o takie wstawanie samemu na proste nogi bez podporki - z siadu;-)
 
O kurcze a ja nie ma żadnych długich firan ani zasłon :eek:
Ale coś się wymyśli!
Muszę stwierdzić że moje narzekanie przyniosło efekty - dziś po 5-tej rano jak wstałam robić Filipowi mleko to on nie płakał tylko tak fajnie wołał: ma-mma ma-mma :-):-):-) aż miałam ochotę do niego pofrunąć :-D:-D:-D
 
Nie myślałam ze to tak szybko pójdzie - otóż karmiłam małego coraz rzadziej - tylko wtedy gdy się mleko uzbierało, no i ostatnio karmiłam chyba z tydzień temu - nawet nie pamiętam dokładnie, i dziś chciałam znów go przystawić a mały w ryk i w ogóle nie chciał nawet zassać, cały czas odwracał głowę!! Reakcja jakby był zły - co mu matka do buzi wpycha!! :szok: normalnie w szoku jestem, nawet troszkę mi przykro było, ale tak będzie prościej zakończyć to karmienie :tak:
 
reklama
Martynka dzisiaj pierwszy raz staneła przy kanapie i zrobiła przy niej trzy kroczki :-)a odkąd jesteśmy w Pl zapitala na czworakach jak szalona do tego mówi babababa,dadadda w dalszym ciągu nie mówi mama i tata
 
Do góry